Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Organ odpowiedzialny za budowę tej zapory nadzorował Gawłowski. Jest zawiadomienie do prokuratury

Dzisiaj opisywaliśmy już sprawę zapory w Wilkowicach, która powstała w ramach inwestycji Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach, który nadzorował nie kto inny, jak Stanisław Gawłowski. Dziś zapora w każdej chwili może ulec zniszczeniu. Ministerstwo zdecydowało, że złoży do prokuratury zawiadomienie ws. możliwości popełnienia przestępstwa przy budowie i dopuszczeniu do użytkowania zbiornika przeciwpowodziowego w Wilkowicach.

twitter.com/Śląski Urząd Wojewódzki (@SlaskiUW)

Zapora na zbiorniku retencyjnym na potoku Wilkówka w Wilkowicach (woj. śląskie) w każdej chwili może zostać przerwana. Strażacy pracują, by wypompować zebrany nadmiar wody. Mieszkańcy są zaniepokojeni sytuacją. Woda, która się zebrała w zbiorniku retencyjnym na potoku Wilkówka sięga niemal jego brzegu. Straż pożarna ustawiła trzy wielkie pompy, które na wybierają nadmiar wody.

Zapora została wybudowana w 2013 roku. Wówczas inwestorem był tam nieistniejący już Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach. Instytucję nadzorował również nie kto inny, jak Stanisław Gawłowski, który w tamtym czasie był sekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska Odpowiedzialnym m.in. za gospodarkę wodną.

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zdecydowało, że skieruje do prokuratury zawiadomienie ws możliwości popełnienia przestępstwa przy budowie i dopuszczeniu do użytkowania zbiornika przeciwpowodziowego w Wilkowicach.

"Zbiornik został zbudowany w 2013 r. przez ówczesne władze województwa. Z informacji, które posiada Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie wynika, że został wykonany wadliwie oraz stwarza zagrożenie dla mieszkańców"

- napisano w piątkowym komunikacie ministerstwa.

W czwartek wieczorem w rozmowie z PAP wójt Wilkowic Janusz Zemanek ocenił, że zagrożenie przerwania zapory jest realne i z każdą chwilą, z uwagi na stopień nasiąknięcia korony wału wodą, większe. Dodał wtedy, że cały czas są prowadzone badania zawilgocenia zapory.

W piątek rano zastępca komendanta miejskiego PSP w Bielsku Białej st. bryg. Grzegorz Piestrak poinformował PAP, że w ciągu nocy udało się obniżyć poziom wody w zbiorniku w Wilkowicach o około 50 cm.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Stanisław Gawłowski #Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej #Zapora #Wilkowice

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo