Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Przedsiębiorcy chcą inwestować w swoich przyszłych pracowników

W ramach szkolnictwa rozwijane są całe systemy praktyk i staży. Niestety absolwentom cały czas brakuje umiejętności praktycznego wykorzystania wiedzy, która nadal jest wiedzą głównie teoretyczną – powiedział w Katowicach Paweł Kolczyński, wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Wypełnić tę lukę ma realizowany przez ARP program  „Kadry dla przemysłu”.

Europejski Kongres Gospodarczy
Marcin Pegaz/Gazeta Polska

Jak mówił Kolczyński, o braku umiejętności praktycznych u absolwentów przekonał się bezpośrednio. –  Ostatnio przy rekrutacji analityków zadaliśmy kandydatom proste ćwiczenie na dokumentach finansowych, które pokazało, że mimo posiadania świetnych dyplomów, odbycia wielu kursów, różnego rodzaju dodatkowych kompetencji,  mają oni olbrzymie trudności przy odpowiadaniu na najprostsze i oczywiste pytania. To z punktu widzenia pracodawcy zasadniczy problem – podkreślił wiceprezes. 

ARP bazuje jednak nie tylko na swoich własnych doświadczeniach, ale także na wiedzy spółek wchodzących w skład grupy kapitałowej, których jest około 60, oraz na informacjach i doświadczeniach przedsiębiorców działających w dwóch specjalnych strefach ekonomicznych zarządzanych przez ARP – mieleckiej i tarnobrzeskiej.

– Z całą pewnością przedsiębiorcy chcą inwestować w swoich pracowników. Są gotowi ponieść ryzyko określonych kosztów, które szkolenia generują, żeby zapewnić  odpowiednie kwalifikacje i uprawnienia, bo na tym korzysta firma  

– powiedział Kolczyński.

W jego opinii na bazie tych doświadczeń pracodawcy chcą już od szkoły średniej związać ucznia z miejscem przyszłego zatrudnienia. Kolczyński przypomniał, że przez lata szkoły zawodowe były likwidowane, a te, które przetrwały, są dzisiaj niedofinansowane. Przez to brakuje im bardzo ważnego elementu, który zdaniem wiceprezesa ARP jest niezbędny w skutecznym kształceniu. Chodzi o praktykę.

– W szkołach brakuje możliwości praktycznego kształcenia na nowoczesnym sprzęcie, który byłby faktycznie przydatny uczniowi w zdobywaniu doświadczeń. W tej chwili połączenie z jednej strony możliwości teoretycznego kształcenia w placówce oświatowej i z drugiej strony praktycznego przygotowania do pracy na konkretnym stanowisku jest rozwiązaniem optymalnym. Staramy się ten model realizować w ramach programu ARP „Kadry dla przemysłu”

– wskazał. Jak dodał, zainteresowanie programem jest ogromne, a jednym z najważniejszych powodów jego uruchomienia była realna potrzeba zatrudniania pracowników przez przedsiębiorców z grupy kapitałowej ARP oraz działających w specjalnych strefach ekonomicznych. Głównym zadaniem programu jest wpojenie uczniom zasad lojalności.

– Nie ma bowiem gwarancji, że uzyskując  wykształcenie, przygotowując się do pracy na stanowisku u konkretnego pracodawcy, uczeń zachowa się lojalnie. Zawsze istnieje możliwość skorzystania z oferty innego pracodawcy

– wskazał Kolczyński.

Koordynowany przez ARP program jest skierowany nie tylko do grupy kapitałowej, ale także do przedsiębiorców działających w specjalnych strefach ekonomicznych. W 2018 r. działał na szczeblu szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych. W tym roku ARP rozszerzyła go na wyższe szkoły zawodowe, zawierając w marcu br. odpowiednie porozumienie z Konferencją Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych.

Wiceprezes ARP przekonywał  o zaletach niedocenianych publicznych wyższych szkół zawodowych. – W tych szkołach zakres kształcenia praktycznego jest dużo szerszy i ich absolwenci w wielu przypadkach lepiej odpowiadają na potrzeby rynku pracy niż absolwenci renomowanych uczelni. Kiedy przejdziemy z tego etapu teoretycznego na etap faktycznej pracy operacyjnej, pracy na dokumentach, pracy w rzeczywistym środowisku, na konkretnych przypadkach, to ta wiedza praktyczna zdobyta przez studenta uczelni zawodowej w wielu przypadkach okazuje się dużo szersza i skuteczniejsza niż absolwenta niejednej znanej uczelni – podkreślił.

ARP podejmuje również działania w zakresie uruchomienia studiów dualnych, które odpowiadałyby potrzebom przedsiębiorców. Spółka chce rozwijać kompetencje nie tylko wśród studentów, ale i kadry pedagogicznej.

– Jesteśmy w przededniu ogłoszenia konkursu na najlepsze doktoraty dla studentów szkół zawodowych oraz dla nauczycieli akademickich. Kwestia wsparcia nauczycieli jest dla nas bardzo ważna – podkreślił Kolczyński.

– ARP jest spółką prawa handlowego, która realizuje te wszystkie działania na zasadach typowo rynkowych. Ale jesteśmy też spółką misyjną. Dlatego uczestniczymy we współfinansowaniu rozwoju szkół, w których te programy są realizowane

– dodał.

 ARP  chce zmienić przyjęte powszechnie postrzeganie spółki jako instytucji wyłącznie od  „trudnych przypadków”.

– Większość otoczenia postrzega nas jako  podmiot który uczestniczy w restrukturyzacji branż problemowych, gdy nikt inny nie chce już pochylić się nad spółką. A tymczasem jesteśmy też jednym z liderów innowacyjności, wspierającym rozwój polskiego sektora kosmicznego. – To u nas realizowany jest program stażowy, dzięki któremu najwybitniejsi w Polsce absolwenci mają szansę otrzymać zatrudnienie i rozwijać swoje umiejętności w kraju i to u najlepszych w branży. To wartość dla całej  naszej gospodarki, a efekty pierwszych edycji konkursu na „kosmiczny staż” pokazują, że prawie 80%  jego uczestników po odbyciu praktyki dostaje stałe zatrudnienie w firmach i chętnie kontynuuje pracę, rozpoczętą wcześniej stażem  .

– wskazał Kolczyński. Dodał też, że  misyjność ARP wiąże się z  gotowością do finansowego partycypowania w różnego rodzaju programach zgodnych z interesem polskiej gospodarki. 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Europejski Kongres Gospodarczy #Paweł Kolczyński

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo