Doradca prezydenta Andrzeja Dudy Andrzej Zybertowicz nie uzyskał tytułu profesora. Poinformował o tym na Facebooku członek Nowoczesnej, filozof prof. Tadeusz Gadacz, który stwierdził, że „środowisko naukowe stanęło na wysokości zadania”.
Tu jednak można mieć wątpliwości, a decyzja komisji do spraw tytułów i stopni naukowych o tyle zaskakuje, że wszyscy recenzenci uznali, że doradca prezydenta spełnia ustawowe wymogi do uzyskania tytułu profesora nauk społecznych. Tylko dwóch z nich miało jakiekolwiek zastrzeżenia do naukowca, ale nawet oni podkreślali oczywiste zasługi w jego pracy dydaktycznej i organizacyjnej. Socjolog żartobliwie skomentował werdykt komisji, że specjalnie zapuścił brodę, by wyglądać jak prawdziwy profesor. „O tempora, o mores!” – zakończył swój twitterowy wpis, co wydaje się najlepszym komentarzem do całej sytuacji.