Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

To była kradzież! - piłkarz i trener Lechii nie mają wątpliwości

Niektórym mógł się wczoraj przypomnieć słynny film "Piłkarski poker". Po przegranym w Gdańsku 1:3 meczu na szczycie piłkarskiej Ekstraklasy z Legią Warszawa Dusan Kuciak nie owijał w bawełnę. „To była kradzież. Jędrzejczyk powinien dostać dwie czerwone kartki, powinny być także dwa karne dla nas” – powiedział bramkarz Lechii.

lechia.pl

Pierwsza kontrowersyjna sytuacja miała miejsce już w 2. minucie - Artur Sobiech minął bramkarza rywali Radosława Cierzniaka, ale zmierzającą do bramki piłkę wślizgiem zablokował Artur Jędrzejczyk. Obrońca Legii uczynił to także ręką, ale po analizie VAR arbiter sędzia Daniel Stefański podyktował rzut sędziowski. Z kolei w 77. minucie w podobnej sytuacji piłkę ręką dotknął William Remy.

„To była kradzież. Jędrzejczyk powinien dostać dwie czerwone kartki. Pierwszą na pewno, nie ma co się oszukiwać. Idźmy dalej. Czy jest normalne, że Jędrzejczyk wybija piłkę na rzut rożny i sędzia daje rzut sędziowski? Idziemy dalej. Jędza fauluje Konrada Michalaka w stylu futbolu amerykańskiego i nie ma żółtej kartki. W drugiej połowie dostałby drugą, w konsekwencji czerwoną i dziękuję. A Remy? Ok, blokuje strzał ciałem, ale piłką idzie dalej i on zgarnia ją ręką. To dla mnie jest drugi karny”

- stwierdził Kuciak. Golkiper biało-zielonych miał pretensje do arbitra nie tylko za decyzje w tych sytuacjach:

„Ile było fauli dla Legii, których nie było? Ile było autów dla Legii, które powinny być dla nas? Pamiętam tego pana z meczu w Lubinie. Nie miało być czerwonej kartki dla Starzyńskiego? Oczywiście, że powinna być. Gratuluję sędziemu. Zaraz, skąd on jest? Gdzie mieszka na co dzień? Nie mówię, że okradł nas z trzech punktów, ale z punktu na pewno. Nie obrażam nikogo, a najgorsze jest to, że ten pan nie szanuje ludzi”

– dodał rozsierdzony Słowak, który kiedyś był zawodnikiem Legii.

Trener Piotr Stokowiec również wygłosił swój komentarz do meczu:

„Po pierwsze, zacznę od gratulacji dla Legii za zwycięstwo. Po drugie, ten mecz powinien inaczej wyglądać od 5. minuty, bo należał nam się ewidentny rzut karny, poza tym powinna być też czerwona kartka dla rywali za zagranie ręką. Po trzecie, przechodząc już do spraw piłkarskich, w drugiej połowie cofnęliśmy się trochę za głęboko, oddaliśmy inicjatywę i przypadkowa bramka na 1:1 spowodowała, że pogubiliśmy się i nie potrafiliśmy na nią odpowiedzieć. Zmiany nie były również tak jakościowe jak w ostatnim ligowym meczu z Pogonią w Szczecinie. Gramy jednak dalej i przygotowujemy się do kolejnego bardzo ważnego spotkania. Liga się nie skończyła i jest jeszcze wiele do ugrania. Dla nas jest to bardzo dobry sezon, w którym nie powiedzieliśmy ostatniego słowa”.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#ekstraklasa #Legia Warszawa #Lechia Gdańsk

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo