Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Prof. Legutko: „Antyrządowa furia jest szalenie niszcząca”. To o strajku nauczycieli!

O bulwersujących zachowaniach nauczycieli, wpływie strajku na relacje między nauczycielami a rodzicami uczniów, jak również antyrządowej furii rozmawiano dziś w programie "W Punkt" na antenie Telewizji Republika. "Ta furia antyrządowa jest szalenie niszcząca" - mówił prof. Ryszard Legutko.

Prof. Ryszard Legutko
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Protest belfrów trwa, a Sławomir Broniarz i podlegli mu związkowcy nie mają zamiaru rozmawiać z rządem w formule okrągłego stołu. Gościem redaktor Katarzyny Gójskiej był profesor Ryszard Legutko, który mówi wprost: zachowania nauczycieli stają się bulwersujące.

"Cała sprawa wymknęła się spod kontroli, jak sądzę. Od początku zamysł był taki, żeby wprowadzić regularną wojnę z rządem.To był zamysł pana Broniarza. Pan prezes ma za sobą działalność polityczną przeciw rządowi i on to potraktował jako wehikuł. To się rozpędziło. Zachowania niektórych nauczycieli stały się coraz bardziej bulwersujące.To, co na początku wypowiadane było nieśmiało odnośnie blokowania egzaminów, teraz jest wypowiadane wprost. Jeżeli na początku była jakaś sympatia w stronę nauczycieli, to teraz to się wyraźnie odwraca"

- mówił prof. Legutko.

Jak dodał, strajk nauczycieli i przede wszystkim ich postawa, na długo wpłyną na szkolne relacje. Po zakończeniu strajku nauczycielom ciężko będzie odbudować autorytet u rodziców dzieci.

"Została złamana bariera, która wydawała się nie do złamania. Ktokolwiek wysyła dziecko do szkoły,obdarza tę instytucję swoim zaufaniem. Podobnie jak idziemy do szpitala, kiedy idziemy się leczyć. Ten system musi trwać, nie może być zwrócony przeciw dzieciom. Ta relacja między nauczycielami, a dziećmi i rodzicami długo nie będzie już taka jak do tej pory. To już się mści na nich i jeszcze bardziej się będzie mściło"

- podkreślił.

Z czego wynika obecna sytuacja? Profesor Legutko ma w tej kwestii swoje jednoznaczne zdanie. Uważa, że antyrządowe nastawienie jest wynikiem demoralizacji.

"Następuje proces demoralizacji w Polsce, który wynika z totalnej opozycji przeciw rządowi. To nie pierwsza i nie ostatnia bariera, która została złamana. Jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, żeby donosić na polski rząd za granicą, natomiast teraz stało się to pewną rutyną. Wydawało się, że pewne zawody przestrzegają reguł. Też pracowałem jako nauczyciel akademicki przez wiele lat i nie pamiętam, żeby komukolwiek przyszło do głowy żeby odmówić zaliczania egzaminów dla studentów. To postępująca demoralizacja, która powinna zostać odwrócona. Ta furia antyrządowa jest szalenie niszcząca. Opozycja i jej sojusznicy w tę działalność destrukcyjną się wpisują"

- skwitował.

Internauci przypominają, że swoje poparcie dla strajku nauczycieli wyrażała m.in. Ludmiła Kozłowska, która dawała temu wyraz w emocjonalnym wpisie na Twitterze:

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#prof. Ryszard Legutko #strajk nauczycieli

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo