Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Walki w Libii

Ministrowie spraw zagranicznych państw UE zajmują się sytuacją w Libii, gdzie od zeszłego tygodnia znów toczą się walki. Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini zaapelowała o wdrożenie humanitarnego rozejmu.

1966666

"Będziemy omawiać z ministrami sytuację w Libii, która jest coraz bardziej niepokojąca. Właśnie rozmawiałam ze specjalnym wysłannikiem ONZ ds. Libii Ghassanem Salame. Pierwszym przesłaniem, które powinniśmy razem przekazać, jest pełne wdrożenie rozejmu humanitarnego, który pozwoliłby cywilom i rannym ewakuować się z miasta (tj. Trypolisu - PAP)" - powiedziała dziennikarzom Mogherini.

Jak podkreśliła, konieczne jest unikanie jakichkolwiek działań wojskowych i dalszej eskalacji, a także powrót do negocjacji politycznych pomiędzy zwaśnionymi stronami. Zdaniem wysokiej przedstawiciel ds. polityki zagranicznej unijni ministrowie będą jednomyślni jeśli chodzi o to przesłanie, jak to było wcześniej m.in. w ramach prac z Ligą Arabską czy w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

"Libijczycy nie potrzebują więcej walk pomiędzy sobą. Libijczycy potrzebują dialogu, politycznego porozumienia ze sobą. Podczas przygotowań do międzynarodowej konferencji w tym roku, gdy UE wspierała proces pokojowy prowadzony pod auspicjami Narodów Zjednoczonych, poprzez spotkania lokalne, w ratuszach, widzieliśmy, że obywatele Libii są na to gotowi"

- oceniła.

Jej zdaniem społeczność międzynarodowa jest również gotowa, by wspierać jedność i porozumienie Libijczyków. Zdaniem Mogherini wyzwaniem pozostaje teraz przezwyciężenie interesów osobistych liderów różnych frakcji w Libii, tak by służyli libijskiemu społeczeństwu, które chciałoby znaleźć kompromis. "Na koniec chodzi o dzielenie się. Dzielenie się zasobami kraju, władzą i odpowiedzialnością za niego" - oświadczyła.

Libijska Armia Narodowa, dowodzona przez prorosyjskiego generała Chalifę Haftara, w ubiegły czwartek ruszyła na Trypolis. Przejęła kontrolę m.in. nad miastem Gharjan, położonym ok. 70 km na południe od stolicy, po czym wdała się w walki z wojskami rządowymi na terenach wiejskich w pobliżu Trypolisu. Od czwartku w starciach zginęły co najmniej 23 osoby.

W obliczu eskalacji walk w Libii Rada Bezpieczeństwa ONZ zaapelowała do Haftara o zaprzestanie zbrojnego marszu na Trypolis. Do natychmiastowego uspokojenia sytuacji w Libii wezwały we wspólnym oświadczeniu USA, Francja, Wielka Brytania, Włochy oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Libia jest pogrążona w chaosie po obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego w 2011 roku. Kraj jest rozdarty między dwie rywalizujące ośrodki władzy: na zachodzie rządu jedności narodowej Mustafy as-Saradża ustanowiony w 2015 roku w Trypolisie i popierany przez społeczność międzynarodową, a na wschodzie - w Bengazi - rząd Libijskiej Armii Narodowej, którego szefem ogłosił się Haftar.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo