ABSURD! Feministki wywołały awanturę, bo nastolatki miały założyć... spódniczki
Niemała awantura wybuchła wokół akcji zorganizowanej na Dzień Kobiet w jednym z liceów w Gnieźnie. Samorząd Uczniowski zaproponował, aby uczennice liceum 8 marca przyszły do szkoły w sukienkach lub spódnicach, a dodatkową motywacją miało być zwolnienie z odpowiedzi. Po tej akcji na szkołę spadła fala krytycznych komentarzy, zarzutów m.in. o seksizm, uprzedmiotowienie kobiet. Nerwową atmosferę wokół sprawy tonuje dyrektor II LO, która już zapowiedziała organizację specjalnych warsztatów.
Cała sprawa rozpoczęła się od wpisu, który pojawił się 5 marca na fan page'u II LO im. Dąbrówki w Gnieźnie.
"Z okazji Dnia Kobiet Samorząd Uczniowski organizuje Konkurs na najsympatyczniejszą dziewczynę z każdej klasy oraz najsympatyczniejszą kobietę pracującą w naszej szkole. W czwartek 7 marca przedstawiciele SU przejdą po klasach i zbiorą Wasze głosy (głosują wszyscy uczniowie), a wyniki zostaną ogłoszone w piątek 8 marca. Wszystkie dziewczyny, które ubiorą się 8 marca w spódniczkę lub sukienkę będą zwolnione z niezapowiedzianych kartkówek i odpowiedzi ustnych."
- brzmi fragment wpisu.
Po "sukienkowej" akcji 8 marca na szkołę z różnych stron spadło niemało krytyki i hejtu. Nieprzychylne inicjatywie teksty pojawiały się również w niektórych lokalnych mediach. Podnoszono kwestie równouprawnienia, właściwego traktowania kobiet, a na szkołę spadły zarzuty o seksizm.
Jak stwierdziła cytowana przez portal Radia Poznań Kamila Kasprzak z Partii Razem, "zachęcanie dziewcząt do korzyści z wkładania spódniczki może prowadzić do uprzedmiotowienia kobiet, sprowadzania kobiety do stroju, wyglądu do stereotypizacji".
9 marca na facebookowej stronie szkoły pojawił się wpis stanowiący odpowiedź na jeden z tekstów medialnych o akcji. W oświadczeniu na fan page'u czytamy:
"Wpis SU, o tym, że "dziewczyny, które ubiorą się 8 marca w spódniczkę lub sukienkę będą zwolnione z niezapowiedzianych kartkówek i odpowiedzi ustnych" miał na celu motywować społeczność uczniowską do integracji, zabawy i życzliwości wobec siebie. Większość szkół w Polsce organizuje podobne akcje. Także w Gnieźnie takie akcje odbyły się w wielu szkołach. Warto też dodać, że z okazji wcześniejszego Dnia Chłopca, podobny happening był zorganizowany w Dąbrówce i chłopcy, którzy założyli krawaty i marynarki byli symbolicznie zwalniani z odpowiedzi i kartkówek".
Według senatora PiS, Roberta Gawła, hejt na szkolną akcję to "zaplanowane działania, które od wielu lat się toczą i mają przeformatować społeczeństwo" - powiedział Radiu Poznań.
Emocje stara się tonować dyrektor II LO, Róża Grabowska, która m.in. wydała skierowany do uczniów i nauczycieli komunikat "o tolerancyjne mówienie o innych". Dyrektor zapowiedziała również zorganizowanie warsztatów "o pozycji kobiety w Świecie, o tolerancji, o byciu oryginalnym, o wyzwaniach, które niesie ten świat".
Źródło: radiopoznan.fm, Facebook, niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
