Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nie wykorzystywać politycznie tej zbrodni! "Módlmy za zdrowie Adamowicza, albo milczmy"

Atak na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nie powinien być wykorzystywany politycznie, bo jest to nieuprawnione i niczemu dobremu nie służy; trzeba powiedzieć: dość takiej narracji - oświadczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Albo się módlmy za zdrowie Adamowicza, albo milczmy - dodała.

Paweł Adamowicz
Fotomag/Gazeta Polska

W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w Gdańsku przez mężczyznę, który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do szpitala. Po pięciogodzinnej operacji w poniedziałek w nocy doktor Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku poinformował, że pacjent żyje, ale jest w bardzo ciężkim stanie.

"Urazy były bardzo ciężkie - poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej"

- powiedział lekarz.

Rzeczniczka PiS podkreśliła dzisiaj rano na antenie radiowej Trójki, że atak na Adamowicza był "barbarzyński".

"Absolutnie przez wszystkich powinien być potępiony, bez względu na to, po której stronie sceny politycznej jesteśmy i czy w ogóle jesteśmy politykami"

- stwierdziła.

Według Mazurek, to tragiczne zdarzenie nie powinno być wykorzystywane politycznie.

"Absolutnie, jako politycy powinniśmy dołożyć wszelkich starań, żeby nie była wykorzystywana politycznie, ponieważ polityki - w mojej ocenie - w tym okropnym zdarzeniu nie było" - oświadczyła.

Uzasadniała to m.in. informacjami policji, z których wynika, że mężczyzna, który zaatakował Adamowicza był karany oraz że - jej zdaniem - sprawa może mieć "wątek osobisty". Rzeczniczka PiS zwróciła również uwagę, że WOŚP nie jest impreza organizowaną przez rząd. "Zabezpieczała ją firma ochroniarska, nie policja - chociaż policja była w pobliżu" - dodała.

"Od wczoraj pojawiają się takie informacje zrzucające cała odpowiedzialność na polityków jednej strony, bądź na rząd. Niestety to jest nieuprawnione i niczemu dobremu nie służy. Trzeba powiedzieć dość takiej narracji"

- oświadczyła Mazurek.

Zdaniem rzeczniczki PiS, "powinniśmy pokazać, że w chwilach tragicznych jesteśmy wspólnotą, która potrafi przeciwstawić się złu".

"Takie zachowania niestety przez niektórych do końca potępiane nie są (...). W tej sytuacji albo się módlmy za zdrowie prezydenta Pawła Adamowicza, albo po prostu milczmy" - zaznaczyła.

Mazurek podkreśliła również, że politykom "potrzeba spokoju" i - jak mówiła - "większej odpowiedzialności za słowo, za czyny i mniej personalnych konfliktów, ataków i nienawiści". "Która w konsekwencji niestety może obrócić się przeciwko nam - bo wariatów po jednej i po drugiej stronie nie brakuje" - powiedziała rzeczniczka PiS.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Beata Mazurek #Paweł Adamowicz #Gdańsk

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo