Oficerski awans rezerwistów

"Promocja na pierwszy stopień oficerski nawiązuje wprost do średniowiecznej tradycji pasowania na rycerza"

- powiedział dowódca Garnizonu Warszawa gen. bryg. Robert Głąb.

Podkreślił, że ten awans to dla żołnierzy rezerwy "niezwykły zaszczyt, ale też ważne zobowiązanie, że będą gotowi, nie szczędząc krwi ani życia, służyć swej ojczyźnie". Zaznaczył, że uroczystość odbywa się przy Grobie Nieznanego Żołnierza, na placu imienia marszałka Józefa Piłsudskiego, jednego z ojców polskiej niepodległości, w roku stulecia jej odzyskania.

"Wojsko Polskie wzbogaca się o kolejnych oficerów – żołnierzy rezerwy, którzy podjęli bardzo przemyślane i dojrzałe decyzje o jeszcze mocniejszym związaniu się z obronnością kraju"

- napisał w odczytanym podczas uroczystości liście minister obrony Mariusz Błaszczak.

Podkreślił, że "oficerowie rezerwy potrzebni są wojsku".

"Wykształceni i etyczni, potrafiący podejmować wyzwania, gotowi wesprzeć zawodowych oficerów, na co dzień współpracujący z wojskiem i reprezentujący siły zbrojne w społeczeństwie"

- napisał szef MON. Dodał, że promocja to także deklaracja gotowości do wzięcia odpowiedzialności za podległych oficerom żołnierzy.

"Doskonale rozumiemy, że teraz zwiększają się oczekiwania wobec nas, ponieważ ze stopniem oficerskim wiążą się przede wszystkim większa odpowiedzialności i troska za losy państwa i podwładnych"

- zapewnił w imieniu promowanych ppor. rez. Łukasz Kupiec.

Aktu promocji dokonali zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. dyw. Adam Joks, I zastępca dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Jan Śliwka i zastępca dowódcy operacyjnego rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Tadeusz Mikutel.

 

 

Źródło: niezalezna.pl, pap