Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Nowa prezydent Gruzji skomentowała relacje z Rosją

Wybrana wczoraj na prezydenta Gruzji Salome Zurabiszwili oświadczyła, że jej celem jest wprowadzenie kraju do Unii Europejskiej i NATO. – To nie czas na przyjaźń z Rosją – oceniła w wywiadzie dla BBC, omawianym dziś przez gruzińskie media.

Władimir Putin
en.kremlin.ru

Zurabiszwili obiecała w swym pierwszym wywiadzie po ogłoszeniu wyników, że będzie najbardziej aktywnym prezydentem Gruzji w sferze integracji euroatlantyckiej.

Te sześć lat (prezydentury) będzie bardzo ważne dla Gruzji, która zmierza w stronę integracji z Unią Europejską i NATO. W tym czasie powinniśmy przybliżyć się do tego na tyle, ile to możliwe, lub zintegrować się całkowicie. Będę najbardziej aktywnym prezydentem w tej kwestii

- powiedziała. Podkreśliła, że głosy na nią oddane to głosy za europejską przyszłością Gruzji.

Prezydent elekt dodała, że jej celem jest wprowadzenie Gruzji do UE i NATO, tak jak to zrobiła prezydent Łotwy Vaira Vike-Freiberga, która stała na czele państwa w latach 1999-2007.

Dorastałam w Europie, przez ponad 30 lat byłam francuskim dyplomatą. Wiem, czym jest europejskie społeczeństwo, jak powinniśmy do niego dążyć. Powinniśmy także dążyć do zjednoczenia społeczeństwa, bo jeśli nie zjednoczymy się wewnątrz kraju, nie będziemy w stanie reintegrować terytoriów, okupowanych przez Rosję

- powiedziała.

- Dopóki Rosja postępuje tak jak teraz - jeśli wziąć pod uwagę to, co dzieje się na linii okupacji, gdzie porywani są ludzie (…), czy to, jak Rosja postępuje obecnie w stosunku do Ukrainy - nie uważam, że oznacza to, że możemy teraz zacząć współpracę - oświadczyła, odnosząc się do linii demarkacyjnej między Gruzją a separatystyczną Abchazją i Osetią Płd., wspieranymi przez Rosję. Gruzińskie władze niejednokrotnie oskarżały Rosję o porywanie ludzi na tych terenach. Według Rosji, która uznaje niepodległość Abchazji i Osetii Płd., nie są to porwania, lecz zatrzymania za nielegalne przekroczenie granicy.

Zurabiszwili jest pierwszą kobietą wybraną na prezydenta Gruzji. Według mediów inauguracja nowego prezydenta odbędzie się 16 grudnia.


Zurabiszwili, będąca kandydatką niezależną wspieraną przez rządzące Gruzińskie Marzenie, zwyciężyła w środowych wyborach, zdobywając 59,52 proc. głosów. Jej kontrkandydat Grigol Waszadze z opozycyjnego Zjednoczonego Ruchu Narodowego uzyskał 40,48 proc. poparcia.

Dzień po wyborach Waszadze oświadczył, że nie uznaje ich wyników, i wezwał do rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych. Zwołał na niedzielę "masową, pokojową" demonstrację.

Do nieuznania wyników wyborów wezwał też były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Zaapelował również o podjęcie akcji obywatelskiego nieposłuszeństwa. Prezydent elekt, odnosząc się do wypowiedzi Saakaszwilego, wskazała, że ten były szef państwa „stracił kontakt” z Gruzją. - Na dzień dzisiejszy jest obcokrajowcem, który wzywa do destabilizacji sytuacji w kraju - dodała, oceniając, że nie jest to potrzebne Gruzji.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#wybory #wywiad #NATO #UE #Rosja #Gruzja

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo