Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Gersdorf i jej sojusznik z Brukseli. Przygotowania do eurowyborów kosztem Polski

Eurourzędnicy przygotowują się do nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego i coraz bardziej podnoszą temperaturę w sporze z Warszawą. - Decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE ws. ustawy o polskim Sądzie Najwyższym musi być wdrożona - oświadczył dziś wiceprzewodniczący KE, Frans Timmermans. Wsparł w ten sposób interpretację Małgorzaty Gersdorf, według której emerytowani sędziowie zostali przywróceni do pracy i orzekania.

Małgorzata Gersdorf
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Frans Timmermans podczas dzisiejszego posiedzenia Rady ds. Ogólnych ubolewał, nad tym, że polski rząd zwleka z wykonaniem postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. Sądu Najwyższego. Jak się jednak okazało reprezentanci europejskich państw, obecni na posiedzeniu rady nie chcieli dyskutować o Polsce. Punkt informacyjny o sytuacji Polsce w kontekście praworządności trwał niespełna 15 minut.

Jednak Timmermans, który przygotowuje się do nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, a co za tym idzie – możliwych zmian w rozkładzie sił w Komisji Europejskiej, i po posiedzeniu unijnych ministrów ds. europejskich drążył temat Polski. Jednocześnie zapewniał dziennikarzy, że... chce prowadzić dialog z władzami z Warszawy. - Oczywiście Komisja Europejska pozostaje do dyspozycji polskiego rządu, by kontynuować dialog. Mam nadzieję, że możemy go ponownie uruchomić - powiedział.

Z wypowiedzi przedstawicieli polskich władz wynika, że do wdrożenia decyzji TSUE o środkach tymczasowych i zawieszenia stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym potrzebna jest nowelizacja ustawy o SN. Unijni dyplomaci relacjonowali, że na dzisiejszym posiedzeniu Rady ds. Ogólnych Timmermans mówił ministrom, że „martwi go takie podejście polskiego rządu”.

Między sędziami SN (którzy według nowej ustawy powinni ustąpić, ale z czym nadal się nie pogodzili) i władzami w Warszawie trwa spór w tej sprawie. Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik mówił w październiku, że Gersdorf nie jest I prezesem SN, a sędziowie, którzy wrócili do SN, pozostają cały czas w stanie spoczynku.

Tymczasem Gersdorf w ub. tygodniu uważając siebie nadal za I prezes SN poinformowała KE, że po wezwaniu do podjęcia obowiązków służbowych w SN sędziów odesłanych na emeryturę do końca października 22 z nich stawiło się w pracy. Części z nich już przydzielono sprawy do rozpoznania.

Timmermans pytany, czy ma pewność, że decyzja o środkach tymczasowych zawieszająca przepisy ustawy o SN jest realizowana, powiedział, że przekazał ministrom, co w tej sprawie oznajmiła Krajowa Rada Sądownictwa i przedstawiciele polskiego rządu.

Według relacji dyplomatów wiceszef Komisji zauważył na posiedzeniu, że 22 sędziów wróciło do pracy w SN, ale w ocenie KRS są oni nadal na emeryturze i nie powinni pracować (orzekać).

Jeśli chodzi o podejście Komisji, jest jasne, że orzeczenie sądu to orzeczenie sądu i musi być wdrożone - powiedział dziennikarzom wiceszef KE - Decyzja sądu musi i może być wdrożona, tak jak prezes Gersdorf wskazała, że wszyscy sędziowie wrócili do pracy

tym samym wspierając pozycję Gersdorf.

Timmermans relacjonował, że przekazał ministrom najnowsze informacje w sprawie Polski. - Niewiele się zmieniło, więc nie było za wiele do dyskusji na tym etapie - podkreślił. Dzisiejszy punkt dotyczący Polski trwał niespełna kwadrans. Poza wiceszefem KE wypowiedział się jedynie polski ambasador przy UE Andrzej Sadoś.

Brał on udział w posiedzeniu Rady ds. Ogólnych w zastępstwie ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego, który jest chory. Sadoś podkreślał, że polski rząd przygotowuje odpowiedź na kwestie podnoszone przez Komisję i TSUE.

Jego zdaniem to, że dyskusja była krótka, wynika z wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego. W niedzielę szef rządu zapowiedział, że do 19 listopada przedstawione zostaną konkretne kroki, jakie zamierzają poczynić w tej sprawie polskie władze. Tego dnia listopada mija miesiąc od wydania przez TSUE decyzji o środkach tymczasowych, zgodnie z którą Polska ma co miesiąc raportować do KE, jak realizuje to postanowienie. - Przedstawiłem informacje, że polski rząd przygotowuje odpowiedź, i zostanie ona przekazana w terminie Trybunałowi - zaznaczył Sadoś.

Trybunał Sprawiedliwości UE w swojej październikowej decyzji zobowiązał Polskę do bezzwłocznego przywrócenia wysłanych na emeryturę sędziów. Zgodnie z postanowieniem TSUE Polska ma też powstrzymać się od wszelkich środków, mających na celu powołanie nowego I prezesa czy osoby pełniącej jego obowiązki.

Prezydent Andrzej Duda mówił po tej decyzji, że postanowienie Trybunału w sprawie wieku sędziów SN samo w sobie nie zmienia polskiego prawa, a jedynie zobowiązuje do podjęcia określonych działań. Ocenił, że potrzebna jest nowelizacja ustawy o SN.
 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Gersdorf Małgorzata #Timmermans #KE #TSUE

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo