Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Królowa Północy przywita papieża. Z wizytą w łotewskiej Częstochowie

W przyszłym tygodniu, w 25. rocznicę wizyty w trzech krajach bałtyckich św. Jana Pawła II, pod hasłem „Okaż się nam matką” odbędzie się podróż papieża Franciszka na Litwę, Łotwę i do Estonii. 24 września Ojca Świętego powita ziemia łotewska i związana w szczególny sposób z Polską bazyliką Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Agłonie (łot. Aglona), zwana łotewską Częstochową.

IB \ Gazeta Polska

Dziś największą grupę wyznaniową dwumilionowej Łotwy stanowi Kościół luterański (ok. 700 tys. wiernych). Jednak to wspólnota katolicka jako jedyna w ostatnich latach się rozrasta i według danych z 2016 r. liczy już 415 tys. wiernych. Większość łotewskich katolików, przez 600 lat związanych ściśle z polską kulturą, zamieszkuje wschodni region Łotwy – Łatgalię.

I właśnie tam w trakcie swojej wizyty w krajach bałtyckich w dniach 22–25 września przybędzie papież Franciszek. Celem pielgrzymki Ojca Świętego stanie się m.in. Agłona. To ważny ośrodek maryjny, gdzie bije serce łotewskiego katolicyzmu, czyniąc to miejsce fenomenem na skalę światową. Tu bowiem każdego roku w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w procesji eucharystycznej biorą udział najważniejsi politycy w państwie – prezydent, premier, przewodniczący Sejmu (łot. Saeima) – pobożnie maszerując i klękając, nawet jeśli nie są katolikami.

Kościół założony w jodłowym lesie

W „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” z 1880 r. o mieście, do którego za kilka dni zawita papież Franciszek, czytamy: „Agłona […] w kościele ołtarz loretański z obrazem Matki Boskiej łaskami słynącym i zupełnie do trockiego obrazu podobnym. Kościół ten założony był pierwotnie w lesie jodłowym (po łatgalsku – agliena) i stąd nazwę otrzymało całe miasto. […] Kaplice w Abenmujży i Laudaniszkach. Od 1826–1836 zjeżdżali się do Agłony chorzy dla picia wody siarczanej”.

Choć od tamtych czasów zmieniło się wiele, to kościół – który dzięki decyzji papieża Jana Pawła II po 200 latach swojego istnienia zyskał status bazyliki – pozostaje najważniejszym punktem religijnej mapy Łotwy. I to tu mają miejsce najbardziej doniosłe duchowe wydarzenia, jak chociażby uroczystość 800. rocznicy chrztu Łotwy, którą obchodzono w 1986 r.

Jak przyznają mieszkańcy Agłony, jej rozkwit jako ośrodka duchowego nastąpił paradoksalnie wbrew okrucieństwu, którego region doznał w XVI w. w wyniku podboju przez cara Iwana Groźnego. To on powołał do życia opriczninę – policję odpowiedzialną nie tylko za notoryczne rabunki, ale przede wszystkim za krwawe i bezwzględne masakry ludności (szacuje się, że opricznina pozbawiła życia ok. 100 tys. osób).

Właśnie ten car wygnaniem z łatgalskich ziem chrześcijańskich kapłanów doprowadził do sytuacji, że ludność lokalna wracała do pogaństwa

– wyjaśnia zawiłości historii w rozmowie z „Codzienną” lokalny przewodnik Jānis, wskazując następnie osobę, której łatgalscy wierni zawdzięczają nie tylko powstanie sanktuarium, lecz także przetrwanie wiary katolickiej.

Mowa o Ewie Justynie z Sielickich Szostowickiej. Ta polska szlachcianka, bogata właścicielka ziem, wraz z biskupem inflanckim Mikołajem Popławskim w 1697 r. sprowadziła do Agłony dominikanów z Wilna, którzy założyli tu klasztor i szkołę. Dokładnie rok później, 15 sierpnia 1698 r., służąca Szostowickiej, Anna, miała w miejscu przyszłej katedry widzenie Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręku, z kolei przeor ujrzał biały kościół z dwiema wieżami. Nie minęły dwa lata, kiedy Szostowicka podarowała dominikanom 20 wsi z 90 domami i dwoma folwarkami na rzecz budowy nowej świątyni. Akt fundacyjny podpisali bp Popławski, król polski August II i papież Innocenty XII. Świątynię 10 września 1751 r. poświęcił bp Józef Puzyna, nadając jej wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

Wkraczają Rosjanie

Pierwszy drewniany kościół Agłony nie stał długo. Strawił go doszczętnie gigantyczny pożar. W 1766 r. odbudowano murowaną świątynię w stylu barokowym i ta zachowała się w niezmienionej formie do dziś. Zaraz po odbudowie powstały przy niej szkoła, klasztor oraz seminarium duchowne.

W 1772 r. doszło do pierwszego rozbioru Polski, Rzeczpospolita utraciła ziemię łatgalską. Po powstaniu listopadowym, w którym brała udział lokalna polska szachta, w 1832 r. władze w Petersburgu zamknęły agłońskie seminarium. Po powstaniu styczniowym, w 1864 r., zabroniono przyjmowania nowych kandydatów do klasztoru (ostatni tutejszy dominikanin zmarł w 1891 r.), a na przełomie wieków na jego terenie władze carskie zorganizowały więzienie dla księży. Podczas I wojny światowej w budynku klasztornym mieściły się szpital wojskowy i dowództwo batalionu.

Życie religijne rozkwitło tu ponownie w okresie międzywojennym, choć II wojna światowa oraz sowiecka okupacja Łotwy doprowadziły stopniowo do likwidacji przejawów życia religijnego. Obok bazyliki wybudowano sowieckie bloki mieszkalne.

Życie duchowne odżyło po rozpadzie ZSRS. I już w uroczystościach z okazji 800. rocznicy chrztu Łotwy Agłona gościła 150 tys. pielgrzymów, a 9 września 1993 r., w czasie wizyty papieża Jana Pawła II, obecnych było aż 300 tys. wiernych. Podobna frekwencja ma być także w tym roku. Świadectwem ducha czasów okazała się pomoc w goszczeniu Franciszka łotewskiej młodzieżowej organizacji obrony terytorialnej Jaunsardze, zyskującej popularność w obliczu zagrożenia militarnego ze strony Rosji.

Królowa Północy

W bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w której 24 września mszę św. odprawi papież Franciszek, czczony jest jej wizerunek. Samą Matkę Jezusa nazywa się Przewodniczką z Kwiatem i Królową Północy – ponieważ ten ośrodek religijny był niegdyś najdalej na północ wysuniętym sanktuarium maryjnym.

Od wieków słynący z uzdrawiającej mocy XVII-wieczny obraz namalowany jest na dębowej desce przez nieznanego autora i znajduje się na ołtarzu głównym. Odsłania się go tylko w czasie specjalnych uroczystości. Jak wygląda? Na złotym tle widzimy postać Maryi siedzącej na tronie, ubranej w ciemnopurpurowy, oblamowany złotem strój okryty ciemnogranatowym płaszczem ze złotymi gwiazdami i z błękitną podszewką. Na jej kolanach siedzi Dzieciątko w czerwonej tunice wykończonej złotem, a w ręku trzyma Pismo Święte. W lewej ręce Maryja ściska różaną gałązkę o trzech kwiatach.

Odnowione podziemia bazyliki mieszczą kaplicę z sarkofagami miejscowych biskupów: Julijansa Vaivodsa (1895–1990) i Boļeslavsa Sloskānsa (1893–1981), a tłumnie przybywający pielgrzymi podziwiają obszerny plac przed bazyliką ze stacjami drogi krzyżowej, kalwarię saletyńską, klasztor, mogą też zaczerpnąć leczniczej wody ze słynnego źródła.

Witajcie zatem także dzisiaj, umiłowani wierni przybywający z całej Łotwy, a zwłaszcza z otaczającego to sanktuarium regionu Łatgalii, którego mieszkańcy słyną z tego, że umieją z godnością kultywować swą pradawną wiarę

– mówił do wiernych w 1993 r. Jan Paweł II. Za dziesięć dni pielgrzymi przybędą ponownie, by otaczać kultem Matkę Boską z Agłony, obraz niegdyś znany w całych Inflantach.


Wyjazd do Agłony zorganizowali: Stowarzyszenie Turystyczne Łatgalskiego Regionu „Ezerzeme” (LRTA) we współpracy z departamentem ds. turystyki Łotewskiej Agencji Inwestycji i Rozwoju (LIAA). Wizytę wsparły dwie, łotewska i polska, państwowe linie lotnicze – Air Baltic i LOT.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Agłona #Franciszek #pielgrzymka papieża #Łotwa

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Natalia Borys
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo