Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Ponad tysiąc osób zaśpiewało na stacji "Wsiąść do pociągu..."

1010 osób zaśpiewało dziś piosenkę "Wsiąść do pociągu byle jakiego" na stacji w Dobrej k. Limanowej w sercu Beskidu Wyspowego w Małopolsce. W ten sposób promują oni od kilku lat malowniczą linię kolejową biegnącą przez tę miejscowość.

pixabay.com

Bicie rekordu świata w śpiewaniu piosenki kolejowej Maryli Rodowicz "Remedium", znanej lepiej pod tytułem "Wsiąść do pociągu byle jakiego" było głównym punktem całodziennego Galicyjskiego Pikniku Kolejowego.

Śpiewanie poprzedziło wspólne wyjście na górę Śnieżnicę w ramach trwającej przez całe lato akcji "Odkryj Beskid Wyspowy". Odbyły się też występy kapeli i zespołów muzycznych, konkursy wiedzy o Beskidzie Wyspowym i kolei, przejazdy drezyną oraz stoiska regionalne i gastronomiczne. Przy stacji kolejowej w Dobrej zatrzymał się pociąg retro, którym chętni mogli wybrać się w podróż do Kasiny Wielkiej i z powrotem.

W tym roku dopisała pogoda i uczestnicy. Jak zauważył jeden z pomysłodawców akcji Czesław Szynalik, przynosi ona wymierne efekty.

- W 2013 roku zaczynaliśmy nasze śpiewanie, aby uratować przed rozbiórką linię kolejową Chabówka – Nowy Sącz, a teraz jesteśmy na etapie przygotowań do wielkiej inwestycji – budowy nowych linii kolejowych na trasie Podłęże-Szczyrzyc-Tymbark/Mszana Dolna wraz z modernizacją istniejącej linii Chabówka - Nowy Sącz – powiedział Szynalik.

Wójt gminy Dobra Benedykt Węgrzyn ocenił, że regularne przejazdy pociągu retro stają się inspiracją wydarzeń kulturalnych w regionie.

- Naszym celem jest ukazanie piękna terenów i kultury Beskidu Wyspowego, odnowienie zanikających tradycji kolejarskich na tym terenie, stworzenie możliwości nieszablonowego spędzenia wolnego czasu - zaznaczył.

Jak podkreślają organizatorzy, Dobra jest jedną z ładniejszych stacji na trasie Galicyjskiej Kolei Transwersalnej, położonej wzdłuż Karpat. Liczącą kilkaset kilometrów trasę zbudowały austriackie c.k. Koleje Państwowe w latach 1882-1884. Cała trasa biegnąca po północnych stokach Karpat prowadziła z Cieszyna przez Zwardoń, Żywiec, Suchą, Chabówkę, Nowy Sącz, Zagórz, Sambor, Stanisławów do Husiatynia nad ówczesną granicą rosyjską, a jej powstanie spowodowane było względami militarnymi i przyczyniło się do znacznego ożywienia gospodarczego tych terenów.

Budynek stacyjny w Dobrej pochodzący z 1884 r. zachował się w takim stanie, jak wyglądał w XIX-wieku, gdy go budowano.

77-kilometrowy odcinek Galicyjskiej Kolei Transwersalnej z Chabówki do Nowego Sącza uznawany jest za jedną z najbardziej malowniczych tras kolejowych w Polsce.

Na większości stacji zachowały się zabudowania stacyjne z okresu powstania linii, a układ trasy stanowi wspaniały przykład robót inżynieryjnych. Trasa posiadająca niespotykane nigdzie w Polsce walory widokowe łączy tereny o wyjątkowej atrakcyjności turystycznej.

Linia do początku lat 90. ubiegłego wieku odgrywała ważną rolę komunikacyjną w ruchu osobowym i towarowym; potem stopniowo straciła swoją konkurencyjność na rzecz transportu samochodowego. Wtedy została zamknięta. Kilka lat temu dzięki grupie pasjonatów na trasie znów zaczęły pojawiać się pociągi w zabytkowym składzie pochodzące ze zbiorów największego w Polsce skansenu taboru kolejowego w Chabówce. Obecnie przejazdy pociągami retro wpisały się na stałe w krajobraz Beskidu Wyspowego.

Imprezę zorganizowało Towarzystwo Miłośników Regionu Dobrzańskiego, Gminny Ośrodek Kultury w Dobrej, Lokomotywa Koalicja Kolei Galicyjskiej oraz Forum Gmin Beskidu Wyspowego. Dofinansowano ją z budżetu Województwa Małopolskiego.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Remedium #pociąg #rekord

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo