Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

"Lewy" znów to zrobił! Strzela rzuty wolne jak na zawołanie

Rzuty wolne to specjalność Roberta Lewandowskiego. Stały fragment gry w okolicach 20. metra przed bramką przeciwnika to niemal pewny gol w wykonaniu naszego napastnika. Z Litwą "Lewy" znów zaskoczył bramkarza rywali. Nie zawsze jednak tak było. W przeszłości Polacy mieli duży problem ze zdobywaniem bramek po stałych fragmentach gry.

Robert Lewandowski
by Slawek, CC 2.0, https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Robert_Lewandowski_2011.jpg

Listopad 2014 roku. Arkadiusz Milik strzela gola z rzutu wolnego podczas meczu Polska - Szwajcaria, zakończonego remisem 2:2. Kto by się spodziewał, że następne bramki z rzutów wolnych dla biało-czerwonych strzelał będzie już Robert Lewandowski? "Lewy" był już napastnikiem światowej klasy, lecz charakter sportowca sprawia, że zawsze chce być lepszy.

Lewandowski po treningach Bayernu Monachium do perfekcji dopracował strzały z rzutów wolnych. Niejednokrotnie zaskakiwał nimi bramkarzy rywali. Stało się tak m.in. w meczu z Czarnogórą w eliminacjach Mistrzostw Świata, niezwykle blisko było w starciu z Kazachstanem (sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki), a teraz w meczu z Litwą przed mundialem Robert zrobił to ponownie!

Jedno jest pewne: rywale Polaków raczej będą wystrzegać się fauli w okolicach 20-30 metrów przed bramką. Jeżeli już jednak takie przewinienie im się zdarzy, to będą już tylko mogli liczyć na niedyspozycję naszego napastnika. A o to, co pokazuje mecz z Litwą, łatwo nie będzie.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Robert Lewandowski #Polska Litwa #mecz #reprezentacja Polski

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo