Clifford Chance i kagiebiści od remontu Tu-154 » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Co trzeba wiedzieć o parlamentarnym szczycie NATO? Znamy priorytety polskiej delegacji

Dziś w południe rozpoczyna się w Sejmie wiosenna sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. W obradach, które potrwają do poniedziałku, weźmie udział kilkuset parlamentarzystów z państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego, a także przedstawicieli krajów stowarzyszonych i obserwatorów. Głos zabiorą m.in. sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO Paolo Alli oraz prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Jak się okazuje, dla polskiej delegacji podczas sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO priorytetem będzie kwestia wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego.

sejm.gov.pl

Zgromadzenie Parlamentarne NATO zrzesza parlamentarzystów z państw członkowskich i partnerskich Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jest kluczowym łącznikiem pomiędzy NATO i parlamentami narodowymi, a tym samym obywatelami obszaru euroatlantyckiego.

Udział w Sesji potwierdził m.in. Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg, Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO Paolo Ali, prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki oraz Fabrice Leggeri - dyrektor wykonawczy Frontexu - Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej, która ma swoją siedzibę w Polsce. Obecni będą także szefowie resortu spraw zagranicznych i obrony - Jacek Czaputowicz i Mariusz Błaszczak oraz szef polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO poseł Marek Opioła.

W obradach weźmie udział kilkuset parlamentarzystów z państw członkowskich NATO, a także z krajów z Sojuszem stowarzyszonych i posiadających status obserwatora. Głos zabiorą także wybitni eksperci międzynarodowi. Spotkanie w Warszawie poprzedza zaplanowany na lipiec szczyt NATO w Brukseli z udziałem głów państw i szefów rządów państw członkowskich.

W agendzie spotkania jest m.in. omówienie zagrożeń dla Sojuszu z kierunku wschodniego i wydatków państw członkowskich na obronność. Ponieważ na priorytety budżetowe istotny mają parlamentarzyści, ten aspekt dyskusji stwarza szczególną szansę na osiągnięcie porozumienia wokół konieczności zapewnienia stabilnego poziomu finansowania potrzeb obronnych, co przekłada się bezpośrednio na efektywność działań NATO.

Z naszych informacji wynika, że dla Polski obrady będą okazją do wyeksponowania priorytetów w działaniach Sojuszu, wśród których jest kolektywna obrona flanki wschodniej oraz wsparcie działań wzmacniających bezpieczeństwo energetyczne regionu.   

Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz  podkreślił w „Sygnałach Dnia” radiowej Jedynki, że wiosenna sesja nieprzypadkowo odbywa się w Warszawie.

- Wiemy, że Polska na wschodniej flance NATO jest krajem dominującym, jeżeli chodzi o kwestie obronne (...) Zabiegamy o to, żeby wzmocnienie tej flanki i obecność wojsk sojuszniczych była jak najmocniejsza, jak najliczniejsza, jak najlepiej dostrzegalna również przez państwa ze wschodu Europy - powiedział Skurkiewicz.

Dodał, że kwestia wzmocnienia wschodniej flanki będzie jednym z priorytetów polskiej delegacji podczas sesji Zgromadzenia parlamentarnego NATO.

- To jest sprawa, która będzie bardzo mocno artykułowana podczas tych czterodniowych obrad. Jestem przekonany, że przewodniczący polskiej delegacji parlamentarnej, Marek Opioła (PiS) będzie prezentował polskie stanowisko w tym zakresie - zaznaczył wiceminister obrony narodowej.

Przypomniał, że Polska wciąż zabiega o „jak najbardziej odczuwalną” obecność wojsk amerykańskich i sojuszniczych w naszej części Europy.

Odnosząc się do trwającego od ponad miesiąca protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie, Skurkiewicz wyraził pogląd, że jest on przedłużany właśnie ze względu na Zgromadzenie parlamentarne NATO.

- Mam nieodparte wrażenie (...), że ten protest, choć ważny i dzięki któremu udało się naprawdę dla osób niepełnosprawnych uzyskać bardzo dużo (...) jest absolutnie protestem politycznym - powiedział wiceszef MON.

Według niego świadczy o tym próba wywieszenia z okna Sejmu transparentu informującego o proteście.

- Bez wątpienia ten baner, który wczoraj panie usiłowały wywiesić z okien parlamentu, nie został dostarczony przez Straż Marszałkowską, czy przez pracowników Sejmu, tylko został pewnie dostarczony przez te posłanki, które tak ochoczo dziś pomagają osobom niepełnosprawnym w Sejmie, a jeszcze kilka tygodni temu maszerowały po polskich ulicach w „czarnych protestach” - powiedział Skurkiewicz.

Wiceszef MON oświadczył, że ma „wielkie pretensje” do tych posłanek, ponieważ, jego zdaniem „w imię gry, intrygi politycznej robią wiele złego dla Polski”.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, sejm.gov.pl

 

#NATO #Sejm #Zgromadzenie Parlamentarne NATO #polityka #wschodnia flanka NATO

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo