Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Sukces targowicy

W biurach targowicy strzeliły korki od szampana – udało się uruchomić procedurę art. 7, będzie można straszyć sankcjami. Z metody „ulica i zagranica” po odwróceniu się Polaków od opozycji jedynym narzędziem walki o powrót do władzy ludzi systemu III RP są obce dwory. A te – zwłaszcza ten z Berlina – nie mówią „nie”.

Donald Tusk ogłasza więc, że polski rząd w sporze z KE nie ma racji i że ustawia się „obok Unii Europejskiej”, atakuje władze w Polsce, że rzekomo stawiają się ponad prawem. Tak, trzeba podziękować panu Tuskowi i PO – donoszenie na własny kraj, kreowanie fałszywego obrazu przynosi efekty. Wszyscy wiedzą, że decyzja KE jest polityczna, a nie merytoryczna, i nie ma nic wspólnego z obroną zagrożonej rzekomo praworządności w Polsce. Jest ingerencją w proces legislacyjny w Polsce – decyzja zapadła, zanim prezydent podpisał ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS-ie. Wszyscy także wiedzą, że nie będzie sankcji wobec Polski, bo to wymagałoby jednomyślności w Radzie Europejskiej. Tej także dzięki braku poparcia Węgier w grze przeciw Polsce nie będzie. Ale podważanie pozycji Polski, osłabianie możliwości działania polskiego rządu i prezydenta – o tak, to są realne sukcesy targowicy.

 

 



Źródło:

 

#Art. 7 #Targowica #Komisja Europejska

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
​Joanna Lichocka
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo