

Dyskutowano, dyskutowano i jeszcze raz dyskutowano, jednak niewiele zrobiono w tym kierunku. Być może obawiano się podjęcia decyzji skutkującej poważnym obciążeniem budżetu – liczonej w miliardach złotych. Tymczasem na bezpieczeństwie państwa oszczędzać nie można. Dopiero MON kierowane przez Antoniego Macierewicza podjęło konkretne działania, aby jak najszybciej doprowadzić do sfinalizowania tej transakcji. Resort doskonale zdaje sobie sprawę, że to dla Polski sprawa priorytetowa. Bez skutecznie działającej tarczy antyrakietowej nasz kraj jest bezbronny, a rosyjskie rakiety zlokalizowane w obwodzie kaliningradzkim już od dawna są wycelowane m.in. w Warszawę.

Promuj niezależne media! Podaj dalej ten artykuł na Facebooku i Twitterze
