Clifford Chance i kagiebiści od remontu Tu-154 » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Kontrowersyjna organizacja na ratunek muzułmanom

Po miesiącach sporów z władzami Włoch i Libii maltańska organizacja pozarządowa MOAS ogłosiła dziś, że zawiesza swoje operacje ratowania migrantów na Morzu Śródziemnym i teraz będzie pomagać muzułmanom Rohingya w Azji Południowo-Wschodniej.

en.wikipedia.org/wiki/Public_domain

Będąca „pionierem“ w ratowaniu migrantów i uchodźców na Morzu Śródziemnym MOAS (Migrant Offshore Aid Station) wyjaśniła, że nie może być częścią mechanizmu, który nie gwarantuje, iż uratowane na morzu osoby zostaną przekazane do bezpiecznego portu.

Według agencji Reutera MOAS jest czwartą organizacją, która zakończyła swe patrole w regionie Morza Śródziemnego. Wcześniej zrobili Lekarze bez Granic, Save the Children i niemiecka Sea Eye, tłumacząc, że z powodu „wrogiego nastawienia“ ze strony władz Libii nie mogą już bezpiecznie pracować.

MOAS była jedną z czterech NGO, które zgodziły się przestrzegać opracowanego przez włoskie MSW kodeksu postępowania, zgodnie z którym organizacje patrolujące wody w Cieśninie Sycylijskiej muszą zgodzić się na obecność włoskiej policji na pokładzie i nie mogą podpływać ku wybrzeżom Libii. Teraz MOAS uznała, że warunki, które umożliwiałyby jej kontynuowanie operacji, nie są spełnione.

„Po ostatnich epizodach w środkowej części Morza Śródziemnego MOAS postanowiła strategicznie przenieść swoje działania do Azji Południowo-Wschodniej“ i nieść większą niż dotychczas pomoc Rohingya w Zatoce Bengalskiej - napisała maltańska NGO na stronie internetowej.

Współzałożycielka organizacji Regina Catrambone powiedziała Reuterowi, że MOAS nie chce ryzykować tym, że będzie zmuszona przekazywać migrantów z powrotem do Libii. Z jej słów, są oni tam przez miesiące lub lata przetrzymywani w przepełnionych magazynach, w których brakuje żywności i nie ma opieki zdrowotnej. - Nie mamy już pewności, że osoby uratowane trafią do bezpiecznego portu - dodała.

Od lipca znacznie spadła liczba łodzi z migrantami odpływających z Libii, a według Reutera jednym z powodów jest zmiana strategii milicji kontrolujących region wokół Sabraty, głównego portu, z którego przez ostatnie dwa lata ruszały te jednostki.
 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Libia #Włochy #NGO #muzułmanie #migranci #Birma

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo