Polska
• 19.07.2017 22:53
Nowoczesna złożyła 1000 poprawek. Chciała przerwy, żeby... się z nimi zapoznać
Sejmowa komisja sprawiedliwości odrzuciła w głosowaniu wnioski opozycji o przerwę w procedowaniu nad poprawkami do projektu PiS o Sądzie Najwyższym.


Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Sejmowa komisja sprawiedliwości odrzuciła w głosowaniu wnioski opozycji o przerwę w procedowaniu nad poprawkami do projektu PiS o Sądzie Najwyższym. Głosowanie nad wnioskami opozycji poprzedziła burzliwa dyskusja, trwająca prawie godzinę. Z informacji zamieszczonych na Twitterze wynika, że Nowoczesna domagała się przerwy, by zapoznać się z... własnymi poprawkami złożonymi do projektu ustawy.
Posłowie PO i Nowoczesnej przekonywali, że łamany jest sejmowy regulamin, krytykowali decyzję komisji o ograniczeniu ich czasu wystąpień do jednej minuty. Podkreślali, że nie mieli możliwości zapoznania m.in. ze wszystkimi poprawkami. Poseł Jerzy Jachnik (Kukiz’15) zwrócił się do nich:
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka rozpoczęła posiedzenie po godz. 21.30.
Przypomnijmy, wczoraj odbyły się pierwsze i drugie czytanie projektu o Sądzie Najwyższym, którym towarzyszyła nocna, burzliwa debata. Do projektu zgłoszono około 1300 poprawek, zdecydowana większość z nich - ponad 1000 - to poprawki Nowoczesnej. Blisko 300 poprawek złożyła PO. Kilkanaście kolejnych to poprawki PiS. Komisja mogła rozpocząć prace dopiero po przygotowaniu materiałów.
Przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz informował, że zdecydowana większość poprawek PiS, to zapisy o charakterze legislacyjnym i doprecyzowującym. Dodawał, że kilka „jest istotnych”.
Jedna z poprawek PiS zakłada wydłużenie vacatio legis projektu z 14 do 30 dni. Kolejna przewiduje, że regulamin Sądu Najwyższego będzie określał prezydent w drodze rozporządzenia, a nie minister sprawiedliwości. Inna poprawka uwzględniająca wniosek prezydenta, zakłada, iż o tym, kto spośród obecnych sędziów pozostanie w SN po uchwaleniu nowej ustawy ostatecznie zdecyduje prezydent, a nie - jak pierwotnie proponowano minister sprawiedliwości. Przedłożona została również poprawka, wedle której o wyborze sędziów - członków KRS będzie decydował Sejm większością 3/5 głosów.
Zgłoszony, przez posłów PiS, projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym został opublikowany na stronach Sejmu przed tygodniem. Przewiduje on m.in. trzy nowe Izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku.
Źródło: niezalezna.pl,PAP,twitter.com
Wczytuję ocenę...
Wczytuję komentarze...
Posłowie PO i Nowoczesnej przekonywali, że łamany jest sejmowy regulamin, krytykowali decyzję komisji o ograniczeniu ich czasu wystąpień do jednej minuty. Podkreślali, że nie mieli możliwości zapoznania m.in. ze wszystkimi poprawkami. Poseł Jerzy Jachnik (Kukiz’15) zwrócił się do nich:
Zachowujecie się jak w cyrku.
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka rozpoczęła posiedzenie po godz. 21.30.
Przypomnijmy, wczoraj odbyły się pierwsze i drugie czytanie projektu o Sądzie Najwyższym, którym towarzyszyła nocna, burzliwa debata. Do projektu zgłoszono około 1300 poprawek, zdecydowana większość z nich - ponad 1000 - to poprawki Nowoczesnej. Blisko 300 poprawek złożyła PO. Kilkanaście kolejnych to poprawki PiS. Komisja mogła rozpocząć prace dopiero po przygotowaniu materiałów.
- mówił dziś przed południem lider Nowoczesnej Ryszard Petru.Będziemy starać się przedłużyć maksymalnie komisję i zobaczą państwo, co chcemy zrobić. Potem ewentualnie przejdziemy do metod nieparlamentarnych
Przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz informował, że zdecydowana większość poprawek PiS, to zapisy o charakterze legislacyjnym i doprecyzowującym. Dodawał, że kilka „jest istotnych”.
Jedna z poprawek PiS zakłada wydłużenie vacatio legis projektu z 14 do 30 dni. Kolejna przewiduje, że regulamin Sądu Najwyższego będzie określał prezydent w drodze rozporządzenia, a nie minister sprawiedliwości. Inna poprawka uwzględniająca wniosek prezydenta, zakłada, iż o tym, kto spośród obecnych sędziów pozostanie w SN po uchwaleniu nowej ustawy ostatecznie zdecyduje prezydent, a nie - jak pierwotnie proponowano minister sprawiedliwości. Przedłożona została również poprawka, wedle której o wyborze sędziów - członków KRS będzie decydował Sejm większością 3/5 głosów.
Zgłoszony, przez posłów PiS, projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym został opublikowany na stronach Sejmu przed tygodniem. Przewiduje on m.in. trzy nowe Izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku.
Źródło: niezalezna.pl,PAP,twitter.com

