

Wystarczy popatrzeć, jak jego pomagierzy szarpią dziennikarzy podczas miesięcznic smoleńskich, jak zaatakowali Michała Rachonia z TVP Info, który wykonywał swoje obowiązki służbowe. Swoje usłyszeli także Dawid Wildstein i Wojciech Mucha, którzy na żywo przyglądali się występom Obywateli RP. Mówienie przez bojówkarzy Kasprzaka, że jest to protest przeciwko ekshumacjom jest upiornym wykrętem, zwłaszcza w obliczu kolejnych skandali związanych z pochówkiem ofiar katastrofy smoleńskiej, o czym pisze Grzegorz Wierzchołowski w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej”. Bojówkarze mają polityczny cel i trzeba o tym głośno mówić. A widząc na Krakowskim Przedmieściu Piotra Niemczyka, dawnego funkcjonariusza UOP‑u, Włodzimierza Cimoszewicza TW „Carex” oraz innych ludzi związanych ze służbami specjalnymi, trudno się oprzeć wrażeniu, że cała operacja jest zaplanowana nie przez Pawła Kasprzaka, lecz zupełnie przez kogoś innego.


