Nie wypalił KOD. Obywatelom RP, których radykalizm przekonuje jedynie pokolenie Władysława Frasyniuka, nie udało się pozyskać młodzieży. O obronie zarówno gimnazjów, jak i Trybunału Konstytucyjnego nikt już nie myśli. Dotychczasowe działania opozycji, w tym próba puczu, okazały się jednym wielkim fiaskiem, m.in. dlatego, że nie udało się wzbudzić aktywności społecznej. Szczególnie ludzi młodych, bez których żaden dłuższy protest nie może się udać. Ostatnio opozycja próbuje otworzyć nowy front – Puszcza Białowieska. Odzew jest spory, bo i kłamstwo, które nas zalewa, jest ogromne. Głównie manipuluje się liczbami. Oto np. twierdzi się, że wycięto kilkanaście tysięcy drzew. Laik zakrzyknie – skandal! Tymczasem odnosząc to do całej puszczy i przyjmując, że na hektarze rośnie ok. 350 drzew, wycinka będzie dotyczyła 50 ha z 63 tys. ha. To już nie robi wrażenia, prawda? No właśnie, bo nie o fakty tu chodzi, ale o uderzenie w rząd. Organizacje ekologiczne, świadomie lub nie, stają dziś przeciwko zmianom w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że w sobotę nie obejdzie się bez prowokacji. Znów słychać o okupacji dachu Ministerstwa Środowiska. Czy dojdzie do czegoś poważnego? Opozycja o tym marzy.

Wczytuję ocenę...
Promuj niezależne media! Podaj dalej ten artykuł na Facebooku i Twitterze
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Tagi