Kibice Górnika Zabrze jechali na mecz do Warszawy. Gdy dowiedzieli się o katastrofie w Babach, ruszyli na pomoc.
Kibice Górnika w piątkowe przedpołudnie wyruszyli w drogę do Warszawy na mecz z Legią. Jadąc pociągiem, znaleźli się w pobliżu miejsca katastrofy kolejowej w Babach pod Piotrkowem Trybunalskim – relacjonuje portal sportowefakty.pl.
- Widząc tę tragedię, nawet przez myśl nie przyszło nam, żeby przejść obok niej obojętnie. Wysiedliśmy z pociągu i skupiliśmy się na pomocy poszkodowanym - mówi portalowi jeden z członków stowarzyszenia kibiców Trójkolorowych.
Dzięki pomocy fanów śląskiej drużyny ofiary wykolejenia pociągu szybciej trafiły pod opiekę lekarzy.
- Kiedy sytuacja wydała się opanowana, wsiedliśmy w pociąg i wróciliśmy do Zabrza - dodaje kibic Górnika.
Do stolicy dotarła tylko garstka fanów z Zabrza, która na mecz udała się samochodami. W przerwie spotkania w Warszawie spiker poinformował o poświęceniu sympatyków Górnika. Kibice Legii wiadomość przyjęli oklaskami.
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...