NATO i polski wzór

Właśnie wracam z Waszyngtonu, gdzie podczas całodniowych rozmów w Kongresie USA znalazłem się w ogniu debaty budżetowej. Nie była to jedynie tradycyjna wojna Demokratów z Republikanami, ale przeciąganie liny pomiędzy republikańskim prezydentem Trumpem a jego własnym obozem politycznym. Rozmawiałem z pierwszoplanowym aktorem tego przedstawienia, szefem Komisji Budżetu Senatu Mikiem Enzim‒– widać wyraźnie, że większość parlamentarna nawet w ustroju prezydenckim ma istotny wpływ i potrafi ograniczać ambicje głowy państwa. To ciekawa lekcja. Jednak dla Polski ważniejsze było wydarzenie z udziałem prezydenta USA w Brukseli – szczyt NATO. Zapytany przez TV Republika jeszcze przed spotkaniem w nowej siedzibie Paktu o to, z czym na szczyt przybędzie Donald Trump, odrzekłem, że zapewne z wezwaniem do europejskich członków NATO, aby wreszcie zaczęli sami dbać o swoje bezpieczeństwo i zwiększyli budżet na obronność. I tak też się stało. Polska może tu świecić przykładem. Inne kraje Europy, chętnie nas pouczające w różnych sprawach, powinny uczyć się od nas, jak zwiększać wydatki na obronę i jednocześnie zyskiwać dla takiej polityki aprobatę społeczną.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Polska #NATO