- Obecne groźby, jakie płyną ze strony Unii Europejskiej i są kierowane między innymi pod adresem Polski, stanowią próbę zamaskowania błędnych unijnych decyzji i przerzucenia konsekwencji za n
- Obecne groźby, jakie płyną ze strony UE i są kierowane między innymi pod adresem Polski, stanowią próbę zamaskowania błędnych unijnych decyzji i przerzucenia konsekwencji za nie na państwa członkowskie. Szantaż i straszenie nie są tutaj dobrym rozwiązaniem - podkreśliła Szydło.- Nic. Nie ma takiej możliwości, żeby w tej chwili UE zastosowała jakieś sankcje, o których mówią niektórzy politycy.
- Nasze stanowisko będzie takie - UE musi wypracować dobrą i skuteczną politykę migracyjną, która pomoże ludziom. Rozwiązaniem nie jest niekończące przyjmowanie migrantów do Europy. Przez kilka lat taka polityka migracyjna jest realizowana i nie przynosi efektów - podkreśliła szefowa rządu.- Problemu tego nie rozwiąże przymusowe narzucenie państwom członkowskim rozwiązań dotyczących polityki migracyjnej - stwierdziła premier.
Szefowa rządu podkreśliła, że "Polska chce pomagać tym wszystkim, którzy wymagają pomocy".- To nie jest tak, że Polska sama w tej chwili podnosi problem złej polityki migracyjnej UE, że tylko polski rząd bardzo głośno o tym mówi. Tak naprawdę polityka UE w tej sprawie nie jest realizowana przez zdecydowaną większość państw członkowskich. Dotychczas rozlokowano raptem ok. 10 proc. migrantów, to o czymś świadczy. Jako Polska od samego początku konsekwentnie i z wielką odwagą to podnosiliśmy i nie baliśmy się rozpocząć dyskusji na ten temat. Cały Wyszehrad jest w tej chwili tego samego zdania - powiedziała premier.