Ruda WRON-a rozdrażniona » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

"Zerwany kłos", czyli dramatyczna opowieść o bł. Karolinie Kózkównie. W KINACH

W piątek na ekrany kin weszła filmowa biografia bł. Karoliny Kózkówny - nastolatki, która zginęła, próbując ochronić swoją niewinność i wiarę w Chrystusa.

kadr z filmu "Zerwany kłos" mat.pras.
W piątek na ekrany kin weszła filmowa biografia bł. Karoliny Kózkówny - nastolatki, która zginęła, próbując ochronić swoją niewinność i wiarę w Chrystusa. Twórcami produkcji są studenci i absolwenci Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Akcja filmu rozgrywa się podczas I wojny światowej. Historię opowiada Teresa, wiejska dziewczyna zgwałcona przez posępnego Kozaka Sorokina. Tymczasem, po Tarnowszczyźnie panoszą się carskie wojska. W okolicznych wioskach strach sieje carski dowódca. Na tym tle poznajemy główną bohaterkę filmu – Karolinę Kózkę. Nieskazitelnie dobra 16-latka świeci przykładem wśród ludzi, będąc ulubienicą okolicznych dzieci. Sielankę życia przerywają pierwsze pomruki wojny. Wieśniacy piętnują Teresę, posądzaną o oddanie się Rosjanom za pieniądze. Tylko Karolina pozna jej tajemnicę o gwałcie zadanym przez Sorokina. Teresa chce pozbyć sie niechcianej ciąży. Karolina zapobiega jej samobójstwu, wkrótce jednak sama staje się ofiarą tragedii. Zostaje uprowadzona wraz z ojcem przez carskiego dowódcę, jednak bezsilny i sterroryzowany ojciec ucieka z miejsca uprowadzenia. Ogarnięty wyrzutami sumienia popada w obłęd. Całej historii przygląda się wiejski proboszcz – ks. Władysław Mendrala. 

Zarówno ojciec, jak i świat poznają wkrótce sens śmierci dziewczyny, którą świat zna dziś jako bł. Karolinę. Jakie będą jednak losy oprawcy Karoliny oraz jej ojca? Jaki będzie epilog historii pohańbionej Teresy?

10 czerwca 1987 r. w Tarnowie św. Jan Paweł II beatyfikował Karolinę:

Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym dla nas i dla naszego zbawienia - to znaczy równocześnie świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma wobec Boga. Świadczyć o tym powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie


- powiedział podczas mszy beatyfikacyjnej Ojciec Święty.

W filmie oprócz debiutantów zagrali doświadczeni aktorzy, a w rolę ojca Karoliny wcielił się Dariusz Kowalski:

To było jedno z moich najtrudniejszych zadań aktorskich. W naszym zawodzie jest tak, że trzeba roli dotknąć całym sobą, trzeba ją przepuścić przez siebie, nic nie można udawać. To nie było łatwe, zwłaszcza, że sam jestem ojcem dziewczyny, która niedawno dorosła. Historia ojca Karoliny jest niezwykle dramatyczna. Ten człowiek do końca życia zmagał się z wyrzutami sumienia. Kiedy dostałem scenariusz, zobaczyłem, że to jest on pisany sercem. Cieszę się, że mogłem przeżyć takie doświadczenie. Tym bardziej, że ten film wywołuje u widzów wiele wzruszenia

- przyznał aktor w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie".

Film "Zerwany kłos" wszedł do kin w piątek 17 lutego

 

 



Źródło: niezalezna.pl,mat.pras.

 

#JP2 #karolina kózkówna #dariusz kowalski #zerwany kłos

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
MJ
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo