Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

PR-owy ratunek dla HGW

Dawni i wypróbowani PR-owcy Donalda Tuska od dobrych kilku tygodni intensywnie pracują, aby rozdmuchaną sprawą Bartłomieja Misiewicza skutecznie przykryć aferę reprywatyzacyjną w stolicy.

Dawni i wypróbowani PR-owcy Donalda Tuska od dobrych kilku tygodni intensywnie pracują, aby rozdmuchaną sprawą Bartłomieja Misiewicza skutecznie przykryć aferę reprywatyzacyjną w stolicy. Moje źródła wskazują na to, że swoje rady w tej sprawie Hannie Gronkiewicz-Waltz dawał nawet Igor Ostachowicz, główny spin doktor i „szaman” od wizerunku byłego premiera  (o jego współpracy z HGW pisał "Fakt"). To dzięki niemu i wizerunkowi kreowanemu w mediach Tusk jako szef rządu wychodził obronną ręką z licznych afer i poważnych kryzysów. Nie ma zatem co się dziwić, że prezydent Warszawy sięgnęła do sprawdzonych metod i ludzi, korzystając z tych, którzy latami skutecznie trzymali Platformę Obywatelską na medialnej powierzchni. Dymisje w ratuszu, niejasne decyzje warte miliony złotych, znane nazwiska ze świata biznesu i czołowi przedstawiciele polskiej palestry. Wydawałoby się, że to wystarczy, aby przez długie tygodnie media żyły jedną z największych afer gospodarczych III RP. Tymczasem dzięki trikom PR-owym doszło do skutecznego odwrócenia kota ogonem. Skandal reprywatyzacyjny ucichł, bo przykryła go brutalna kampania wymierzona w Bartłomieja Misiewicza, zawieszonego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Hanna Gronkiewicz-Waltz #afera reprywatyzacyjna #Warszawa #PR #Igor Ostachowicz

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
​Piotr Nisztor
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo