Znana polska marka podbija zagraniczne rynki

Zarówno w kraju, jak i na rynkach zagranicznych, w tym w Afryce, ma się rozwijać znana firma produkująca w naszym kraju traktory.

Obecnie spółka Ursus SA jako jedyna w Polsce zajmuje się taką działalnością. Jak zaznaczył na konferencji prasowej poseł Maks Kraczkowski (PiS) firma ta stanowi jeden z nielicznych przykładów odtwarzania polskiego biznesu w motoryzacji. Większość udziałów, notowanego od kilku lat na giełdzie, Ursusa należy do spółki Pol-Mot Holding.

Wcześniej fabryka znana była z produkcji traktorów, m.in. na licencji brytyjskiego Massey-Ferguson w podwarszawskim Ursusie. Po 1989 r. padła ofiarą transformacji ustrojowej, w pierwszych latach XXI w. praktycznie zaprzestała działalności. W 2011 r. Pol-Mot Holding przejął prawo do znaku Ursus oraz do produkcji ciągników, w tym na licencji Massey-Ferguson.

Z 1,5 mln ciągników wykorzystywanych obecnie w Polsce, prawie połowa, tj. ok. 700 tys. to ciągniki marki Ursus.

- Zwiększenie sprzedaży na rynku krajowym to jeden z kluczowych filarów strategii rozwoju Ursusa – zaznaczył prezes Ursusa, Karol Zarajczyk. Dodał, że w głównej fabryce firmy w Lublinie oraz w dwóch pozostałych: Dobrym Mieście i Opalenicy zatrudnionych jest – wyłącznie na umowy o pracę - ponad 800 osób. Inwestycje w zaplecze produkcyjne w 2014 r. w wysokości 16,8 mln zł, w 2015 r. inwestycje o wartości 29,4 mln zł.

Według Zarajczyka jego firma obok rynku krajowego będzie koncentrować się na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w Afryce. Ursus jeszcze w 2013 r. podpisał kontrakt z etiopską firmą Metec o wartości ok. 90 mln USD. Na jego podstawie 12 maja br. w mieście Adama uruchomiono montownię ciągników. Z kolei w sierpniu br. Ursus podpisał umowę z firmą Ethiopian Sugar Corporation - na dostawę ciągników, przyczep i części zamiennych do transportu trzciny cukrowej o wartości 30,672 mln USD. Zaś 22 października br. Ursus podpisał ze spółką National Service Corporation Sole umowę na dostawę 2400 ciągników, oprzyrządowania i części zamiennych, a także wyposażenie hali montażowej i centrów serwisowych zlokalizowanych w Tanzanii – o wartości 55 mln USD.

Obecnie spółka prowadzi rozmowy na temat współpracy w kilku krajach afrykańskich, w tym w Etiopii, Angoli, Tanzanii i Nigerii.

Prezes zaznaczył, że oprócz ciągników i maszyn rolniczych jego firma zajmuje się także produkcją trolejbusów i autobusów elektrycznych. Kilkadziesiąt takich maszyn użytkowanych jest w Lublinie. Ursus będzie uczestniczył w kolejnych przetargach na dostawy ekologicznych pojazdów w tym mieście.

Najnowsza emisja akcji Ursusa, objęta przez jego głównego akcjonariusza Ursusa – Pol-Mot Holding i podwyższenie kapitału, w łącznej kwocie ok. 27 mln zł ma być przeznaczona na rozbudowę linii nowych traktorów o wyższych mocach. Wcześniejsza sprzedaż akcji firmy m.in. funduszom inwestycyjnym ma posłużyć dalszej ekspansji zagranicznej i rozwojowi produkcji autobusów elektrycznych i hybrydowych.

Karol Zarajczyk spodziewa się osiągnięcia przychodów jego firmy na poziomie 300 mln zł w 2016 r

 

Źródło: niezalezna.pl