Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

TYLKO U NAS! Ewa Błasik: Mąż latał z obrazkiem Maryi w kieszeni kombinezonu lotniczego

Mąż wykonując  zadania bojowe, zawierzał swoje życie Matce Bożej Częstochowskiej. W kieszonce jego kombinezonu zawsze znajdował się obrazek Jasnogórskiej Hetmanki Żołnierza Polskiego

Ewa Błasik
Mąż wykonując  zadania bojowe, zawierzał swoje życie Matce Bożej Częstochowskiej. W kieszonce jego kombinezonu zawsze znajdował się obrazek Jasnogórskiej Hetmanki Żołnierza Polskiego. Jasna Góra zajmowała szczególne miejsce w sercu męża, oficera Wojska Polskiego i pilota. Wielokrotnie nawiedzał to cudowne miejsce podczas najważniejszych uroczystości. Po katastrofie, na Jasnej Górze złożyłam szczególne wota-pamiątki po moim mężu. Ojcom Paulinom przekazałam również obrazek z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej, który zawsze towarzyszył mu w jego lotach powietrznych - mówi portalowi niezalezna.pl Ewa Błasik w rozmowie z Jarosławem Wróblewskim.

Czym była dla Pani dzisiejsza uroczystość na Jasnej Górze?
Oddana została należna cześć, pamięć i honor mojemu mężowi przez Ojców Paulinów, przedstawicieli Sił Powietrznych naszego kraju i wszystkich zebranych. Uroczystość  przebiegała w niezwykle poruszającej atmosferze. Lotnicy z Sił Powietrznych z honorami przekazali i  umieścili urnę z prochami mojego męża w Kaplicy Pamięci Narodu Żołnierza Polskiego. Jestem zaszczycona, że w sercu duchowej stolicy Polski, u tronu niezwyciężonej Pani Jasnogórskiej spoczęła, wśród urn żołnierzy wielu formacji z pól bitewnych świata, powstań i obozów urna z prochami mojego męża. Ta urna będzie przypominała o godności i honorze munduru żołnierza polskiego i Jego wiernej służbie Ojczyźnie.

Na uroczystość przybyli koledzy Pani męża?
Tak. Przybyli generałowie w służbie czynnej i w stanie spoczynku, jego przyjaciele i koledzy z wojska, na czele z panem gen. dyw. pil. Janem Śliwką, który na Jasną Górę przybył wraz z małżonką, oraz panem gen. bryg. pil. Tomaszem Drewniakiem. Była również delegacja z Dęblińskiej Szkoły Orląt. Bardzo cieszyła mnie obecność  młodych Podchorążych z WSOSP, którzy oprócz uczniów Dęblińskiego Liceum Lotniczego, zajmowali szczególne miejsce w sercu mojego męża. Wszyscy, w sposób niezwykle godny, z ceremoniałem wojskowym uczcili pamięć mojego męża.

O czym Pani do nich mówiła?
W sposób szczególny podziękowałam Ojcu Przeorowi i wszystkim obecnym Paulinom za możliwość złożenia prochów mojego męża w Jasnogórskim Sanktuarium. Powiedziałam, że urnę ofiarowuję Matce naszego Narodu, składając na ołtarzu Ojczyzny, nie tylko jako cząstki ciała generała Wojska Polskiego, pilota, Dowódcy Sił Powietrznych, ale również jako część mojego życia, w którym byłam z nim związana nierozerwalnym węzłem małżeńskim od 1986r., oraz część ostatnich, bolesnych lat historii naszej Ojczyzny, której prawdę i fakty przesłaniają niewyjaśnione i tajemnicze okoliczności śmierci 96 najważniejszych osób odpowiedzialnych za pokój i bezpieczeństwo milionów Polaków. Gorąco podziękowałam motocyklistom z Rajdu Katyńskiego, którzy pochylili się nad szczątkami mojego męża i podnieśli je z błota w Smoleńsku. Obecny wśród nich na miejscu katastrofy franciszkanin - ojciec Marek Kiedrowicz  owinął te szczątki w biało-czerwoną flagę i z należytą godnością przywiózł do Ojczyzny.
Prochy mojego męża złożone w Kaplicy Pamięci Narodu uważam za symbol bólu i nadziei, które przeżywają rodziny ofiar i bardzo wielu Polaków. Bólu ze straty najbliższych, kochanych, serdecznych  ludzi. Nadziei, że ta śmierć – ofiara nie jest daremna, ale przyczyni się do poprawy Rzeczypospolitej.

Kim była Matka Jasnogórska dla gen. Andrzeja Błasika?
Mąż zawierzał swoje życie Matce Boskiej Częstochowskiej, gdy wykonywał powietrzne walki, choć w czasie pokoju. Latał z obrazkiem Maryi w kieszeni kombinezonu lotniczego. Na Jasnej Górze są jego mundury. Tutaj też przekazałam wiele pamiątek po nim i ten obrazek Maryi z jego kombinezonu. Paulini wiedzą, że on często przybywał modlić się na Jasną Górę, bywał w święto 3-go maja.


Fot. Ewa Błasik


Fot. Niezalezna.pl


Fot. Niezalezna.pl

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
JW
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo