"Super Express" wział po lupę zarobki nowego ministra sprawiedliwości Borysa Budki. Okazało się, że w wieku 37 lat zgromadził on już całkiem spory majątek. Obecny szef resortu sprawiedliwości jest milionerem. "Oprócz kasy z posłowania Budka zarabia też na fuchach i to całkiem nieźle" - informuje se.pl.
Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego
Borys Budka ma dom i działkę warte 1,2 miliona zł oraz mieszkanie 165 m kw o wartości blisko 600 tys zł. Budka prowadzi działalność prawniczą w Kancelarii Radcy Prawnego. Z tego tytułu w 2013 roku osiągnął przychód wysokości 186 tys a dochód na poziomie 86 tys złotych. Miesięcznie zarobił na tej fuszce blisko 7,2 tys złotych. Budka dorabiał też na uczelniach. Na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach pracował na etacie za 3,5 tys zł miesięcznie na rękę.
Śmieciówkę miał w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu - dzięki czemu zarobił 23,7 tys zł. Mniejsze pieniądze zarabiał też wykładając na gliwickiej politechnice - łącznie 615 zł oraz w Śląskim Centrum Przedsiębiorczości - 1121 zł w skali roku.
Budka zarabiał też oczywiście jako poseł. W 2013 roku dostał 39 tys zł z tytułu uposażenia oraz dodatkowe 2,5 tys zł diety co miesiąc.
Źródło: se.pl,niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
JW
Wczytuję ocenę...