Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wrak zestrzelonego boeinga trafi do Holandii. A Tu-154? Zostanie w Rosji

Holenderska Rada Bezpieczeństwa poinformowała, że wrak zestrzelonego kilka miesięcy temu boeinga wkrótce zostanie przetransportowany do Holandii.

Twitter.com; arch. GP
Holenderska Rada Bezpieczeństwa poinformowała, że wrak zestrzelonego kilka miesięcy temu boeinga wkrótce zostanie przetransportowany do Holandii. Tymczasem jeszcze w październiku prokurator generalny Andrzej Seremet przyznał, że na razie nie ma szans, aby wrak tupolewa przewieziono ze Smoleńska do Polski. Od tragedii z 10 kwietnia minęło już ponad... 4,5 roku.

Na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu pracuje międzynarodowa grupa złożona z ekspertów holenderskich oraz przedstawicieli OBWE. Z oficjalnego komunikatu holenderskiej Rady Bezpieczeństwa wynika, że już wkrótce wrak zostanie przetransportowany do kraju.

„Holenderska Rada Bezpieczeństwa zleciła odzyskanie i transport do Holandii wraku lotu MH17. W ramach części śledztwa ws. przyczyn i przebiegu katastrofy holenderska Rada Bezpieczeństwa zamierza zrekonstruować poszczególne fragmenty samolotu.
Zostały już zawarte umowy oraz opracowany został plan, mający umożliwić odzyskanie wraku i oddanie go w gestię Holenderskiej Rady Bezpieczeństwa; jego realizacja techniczna jest obecnie opracowywana.
Holenderska Rada Bezpieczeństwa oczekuje, że rozpoczęcie operacji przekazania wraku będzie możliwe w ciągu najbliższych kilku dni, choć rozpoczęcie transportu może się opóźnić ze względu na niepewną sytuację w zakresie bezpieczeństwa w regionie oraz inne czynniki”
- czytamy w komunikacie Holenderskiej Rady Bezpieczeństwa.

Zupełnie inaczej wyglądają próby odzyskania z rosyjskiego terytorium wraku polskiego tupolewa. W październiku 2014 roku, czyli 4,5 roku po tragedii smoleńskiej, prokurator generalny Andrzej Seremet przyznał, że wrak samolotu na razie pozostanie w Smoleńsku.

- Nie widzę takiego przełomu, który miałby wskazywać na to, że strona rosyjska będzie chciała nam zwrócić takie dowody rzeczowe, o które od dawna się upominamy, czyli rejestrator i wrak – mówił na antenie TVP1 Seremet.


 

 



Źródło: niezalezna.pl,onderzoeksraad.nl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
rz
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo