Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Hemar – poeta najwyższej rangi. Niezłomny pisarz w zniewolonym kraju

W kieleckim Teatrze im. Stefana Żeromskiego trwają prace nad sztuką „Hemar. Poeta przeklęty”.

teatr-zeromskiego.com.pl
W kieleckim Teatrze im. Stefana Żeromskiego trwają prace nad sztuką „Hemar. Poeta przeklęty”. Reżyser sztuki inspirował się książką Bohdana Urbankowskiego „Czerwona msza, czyli uśmiech Stalina”. Twórcy spektaklu na przykładzie losów poetów piszących pod cenzurą w PRL pokazują, na jak wiele różnych sposobów komunizm niszczył polską kulturę.

- To są przede wszystkim wspaniałe wiersze – mówi "Gazecie Polskiej Codziennie” twórca scenariusza i reżyser Piotr Szczerski. – Niezwykle drapieżne, pisane świetnym językiem. Okazało się, że ci najwybitniejsi przed wojną, Słonimski, Tuwim, uwikłani w kłamstwo PRL, stracili cały pazur, a Hemar, który tworzył na emigracji, stał się po wojnie poetą najwyższej rangi. Pozostaje jednak nadal nieznany szerszej publiczności – dodaje reżyser.

Piotr Szczerski zderza w spektaklu losy wybitnych poetów mieszkających w PRL z postawą londyńskiego poety niezłomnego Mariana Hemara. – Zetknąłem się z jego twórczością emigracyjną, w której komentował z Londynu rzeczywistość peerelowską – mówi Piotr Szczerski. – Jest ona niezwykle istotna, ważna właśnie dzisiaj, bo opisywała zniewoloną Polskę z boku, z dystansu, była szalenie niezłomna, szalenie jednoznaczna. I właśnie na jej tle pokazuję całą polską poezję tego czasu. Nie robię spektaklu o Hemarze, żeby go tylko przypomnieć. Buduję spektakl, który pokazuje tragiczne losy polskich poetów po 1939 r. Szymborskiej, Gałczyńskiego, Broniewskiego z czasów stalinowskich. Poprzez zderzenie dwóch światów, pokazuję mechanizmy, za pomocą których komuna niszczyła polską kulturę. Oczywiście w kraju poeci przyjmowali różne postawy. Czym innym była postawa Zbigniewa Herberta, czym innym postawy absolutnego służalstwa. Ale poprzez zderzenie tych postaw z niezłomnością Mariana Hemara możemy pokazać portret zniewolonego kraju. Tragiczne losy poetów po 1939 r., poetów, czyli najwrażliwszych, najdelikatniejszych narzędzi, jakimi dysponuje narodowa kultura, najlepiej pokazują jej losy – mówi Piotr Szczerski.

Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Robert Tekieli
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo