Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Magiczne Medale św. Brata Alberta. Laureatkami siostry Radwańskie

Agnieszka i Urszula Radwańskie, Alina Perzanowska oraz Irena Santor zostały laureatkami Medali św. Brata Alberta za 2013 rok.  

albert.krakow.pl
Agnieszka i Urszula Radwańskie, Alina Perzanowska oraz Irena Santor zostały laureatkami Medali św. Brata Alberta za 2013 rok.
 
Uroczyste wręczenie tych wyróżnień, przyznawanych za wspieranie osób niepełnosprawnych nastąpi w marcu w Teatrze im Słowackiego w Krakowie - ogłosili dziś na specjalnej konferencji ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski i Anna Dymna, od lat zaangażowani w pracę z niepełnosprawnymi.

- Przyznane po raz 17. medale zobowiązują - zapewnia znana aktorka, która także została przed laty wyróżniona takim medalem. - Dostałam go trochę na wyrost i jestem poniekąd jego ofiarą, bo to nagroda magiczna. Medal zmienił moje życie - zapewniła Anna Dymna.

Tym razem kapituła medalu wyróżniła Irenę Santor za wspieranie i promowanie twórczości muzycznej osób niepełnosprawnych, krakowskie tenisistki - za promowanie działalności Fundacji im. Brata Alberta, a Alinę Perzanowską, - krakowską psycholog za utworzenie i prowadzenie Farmy Życia w Więckowicach, gdzie mieszkają chorzy na autyzm.
 
Anna Dymna zapowiedziała też kolejną edycję Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych „Albertiana 2014”, której finał odbędzie się w marcu. To już 14. edycja tej imprezy, organizowanej wspólnie przez fundację „Mimo Wszystko”, prowadzoną przez aktorkę oraz kierowaną przez ks. Isakowicza-Zaleskiego Fundację im. Brata Alberta.

Działalność tych fundacji i dokonania związanych z nią osób promuje dodatkowo kalendarz, wydany dzięki pracy przyjaciół fundacji. Na zdjęciach, które są ozdobą każdego z miesięcy są – obok znanych osób publicznych – niepełnosprawni, którzy okazali się niezwykle fotogeniczni i chętni do współpracy z fotografem – Mirosławem Mrozem. Nawet, jeśli zdarzały się omdlenia, bunt czy łzy modeli w trakcie pracy nad tym niezwykłym wydawnictwem.

Ksiądz Isakowicz-Zaleski promuje także swa najnowszą książkę – „Personalnik subiektywny”, rodzaj alfabetu, poświęcony osobom ważnym dla kapłana - tym, które znał osobiście i których działalność ocenia niekoniecznie pozytywnie.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo