Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zażalenie na absurdalną decyzję sądu. Niesiołowski wreszcie odpowie za pomówienie?

Jak ustalił portal niezalezna.pl wydawca „Gazety Polskiej Codziennie” składa zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego ws.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Jak ustalił portal niezalezna.pl wydawca „Gazety Polskiej Codziennie” składa zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego ws. pomówienia gazety oraz pracującego dla niej dziennikarza przez Stefana Niesiołowskiego. Wydawca „GPC” zarzuca błędne przyjęcie przez sąd, że czynu zabronionego nie popełniono oraz, że zachowanie opisane w akcie oskarżenia nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Cała sprawa dotyczy bulwersującego zachowania posła Platformy Obywatelskiej wobec próbującego uzyskać od niego komentarz dziennikarza „Gazety Polskiej Codziennie” Samuela Pereiry. Wściekłość Niesiołowskiego spowodowało pytanie na temat podpisywanej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacji ustawy o armii, co ciekawe poseł Platformy Obywatelskiej jest przewodniczącym sejmowej Komisji Obrony Narodowej.  - Z pisowską propagandową szmatą nie rozmawiam – rzucił do słuchawki Niesiołowski. Po zakończeniu rozmowy poseł nie rozłączył się i jak słychać na nagraniu, po drugiej stronie słuchawki pada jeszcze soczyste „sk...syny”.

Po tym, kolejnym już, wybryku polityka Tomasz Sakiewicz, reaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie” postanowił zareagować zdecydowanie.

- Podajemy posła Stefana Niesiołowskiego do sądu z art. 212 kodeksu karnego. Chyba, że poseł Niesiołowski przedstawi zaświadczenie dowodzące, że w momencie rozmowy z naszym dziennikarzem był niepoczytalny – mówił w lipcu tego roku T. Sakiewicz.

Prywatny akt oskarżenia (wydawcy Gazety Polskiej Codziennie i Samuela Pereira) trafił do Sądu Rejonowego w Warszawie. Sprawa toczyła się przez kilka miesięcy i niedawno wydano postanowienie o umorzeniu postępowania.

Kuriozalne jest jednak uzasadnienie postanowienia, bo według sądu nie doszło do przestępstwa, dlatego że Niesiołowski obraża Samuela Pereira w rozmowie z... Samuelem Pereirą.

„Nie można pomówić kogoś wobec niego samego, pokrzywdzony nie może być jedynym odbiorcą” - napisała sędzia Aleksandra Grabusińska-Rutkowska. - „Dla bytu przestępstwa konieczna jest osoba trzecia, wobec której pokrzywdzony zostaje pomówiony”.

Na taki wyrok sądu, decyzję wydawca „Gazety Polskiej Codziennie” - spółka FORUM S.A. - postanowił złożyć zażalenie.

- Jeśli Sąd uznaje Samuela Pereirę jako działającego w imieniu Wydawcy Gazety Polskiej Codziennie tj. FORUM S.A. i przyjmuje, że do pomówienia niezbędne jest wypowiedzenie jego przy obecności osoby trzeciej (którą on według Sądu nie jest), to konsekwentnie powinien Sąd uznać, że wypowiedzenie znieważającego określenia Samuelowi Pereirze przez Stefana Niesiołowskiego jest działaniem wobec FORUM S.A. - Wydawcy Gazety Polskiej Codziennie bądź bezpośrednio jako osobie działającej w jego imieniu bądź pośrednio – w zamiarze by ta zniewaga dotarła do FORUM S.A. Taka sytuacja jest określona wyraźnie w art. 216 § 1 kk. Skoro zostaje to wypowiedziane pod adresem tytułu prasowego, pod którym rozpoznawalny jest jego wydawca – FORUM S.A., to jest to zniewaga pod adresem tej Spółki. Zdaniem Skarżących został także znieważony Samuel Pereira – czytamy w uzasadnieniu zażalenia na decyzję sądu.

Jednocześnie Wydawca „Gazety Polskiej Codziennie” zwraca uwagę, że kwestia znieważenia FORUM S.A. nie została przez Sąd rozważona, pomimo tego, że w opisie czynu skarżący użyli określenia „jednocześnie znieważając”.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo