Pożegnanie prymasa Glempa

Prymas senior kardynał Józef Glemp zostanie pochowany w archikatedrze warszawskiej. Taka była jego ostatnia wola. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w najbliższą sobotę i potrwają trzy dni. Prymas Polski zmarł w nocy 23 stycznia.

Kard. Glemp przez ostatnie lata ciężko chorował. W ubiegłym roku przeszedł operacje onkologiczne. – Przygotowywaliśmy się na śmierć prymasa seniora, ale jego odejście wydawało się niespodziewane, gdyż jeszcze w Wigilię spotkał się z kapłanami, a pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia uczestniczył w uroczystym obiedzie – wspomina metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Załamanie stanu zdrowia prymasa nastąpiło drugiego dnia świąt. Został przewieziony do szpitala. Po kilku tygodniach poczuł się lepiej i wrócił do domu. Niestety, po krótkim okresie poprawy znów trafił do szpitala. – Gasnąc spokojnie, godzina po godzinie, odszedł – mówi kard. Nycz.

Specjalnie dla niezalezna.pl kardynała Józefa Glempa wspomina abp Sławoj Leszek Głódź.

Gdy żegnaliśmy się po zakończonym zjeździe prawników w Gdańsku nie wiedziałem, że widzę go ostatni raz. - Śmierć zazwyczaj przychodzi jak złodziej. Mimo, że był już doświadczony chorobą, to wiadomość o jego odejściu jest dla mnie zaskoczeniem. Wspominając prymasa Józefa Glempa przywołuje się często, że jego posługa przypadła na trudne lata stanu wojennego. Niewielu jednak pamięta, że potem, właśnie za jego czasu, przed Kościołem w Polsce pojawiły się nowe zadania - zagospodarowania przestrzeni życia publicznego. Po 89 roku otworzyły się przed duszpasterzami drzwi szpitali, bramy więzień, katecheza weszła do szkół, do koszar. To on nakładał na mnie ręce na Jasnej Górze, gdy konsekrował mnie na biskupa polowego. Tworzyliśmy od zera duszpasterstwo wojskowe i struktury ordynariatu polowego. Przyjeżdżał na poligony, uczestniczył w uroczystościach w Katedrze Polowej. Byliśmy sąsiadami po dwóch stronach ulicy Miodowej. W latach jego posługi wypracowano też to wszystko co niesie konkordat zgodnie z literą Soboru Watykańskiego. Na jego czas przypadła też reforma struktur kościelnych, która ograniczyła władzę prymasa - interreksa. Historyczna unia stolic biskupich: Gniezno - Warszawa, przestała istnieć. Rozdzielono funkcje Przewodniczącego Episkopatu i godność prymasa. Te zmiany przyjmował naturalnie, z niezwykłą pokorą. Zapisał się też w mojej pamięci jako niestrudzony pasterz Polonii. Nie tylko tej na Zachodzie ale na Białorusi, Kazachstanie i Rosji. Odwiedzał tam rodaków jeszcze w latach sowieckich. Wspominam go jako osobę niezwykle naturalną. Mówił to co wypływało z jego umysłu i serca, bardzo otwarcie. Nie wszystkim się to podobało. Trzeba pamiętać, że był przedmiotem krytyki i upokorzeń. Czas pokazał że miał rację.

Czytaj więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie"

---

Uroczystości pogrzebowe

Sobota 26 stycznia, godz. 11.00, kościół sióstr Wizytek w Warszawie – msza św. przy trumnie z ciałem prymasa. Całodzienna modlitwa, hołd i pożegnanie.

Niedziela 27 stycznia, godz. 9.00, bazylika św. Krzyża w Warszawie – msza św. przy trumnie z ciałem prymasa. O godz. 17.30 msza św. sprawowana przez nuncjusza papieskiego abp. Celestino Migliore. Przemarsz konduktu do archikatedry. Czuwanie modlitewne do godz. 22.00.

Poniedziałek 28 stycznia, godz. 11.00 – pogrzeb w archikatedrze warszawskiej. Po mszy złożenie doczesnych szczątków prymasa w podziemiach archikatedry.

---

Utrudnienia w Warszawie

W związku z uroczystościami pogrzebowymi prymasa seniora kard. Józefa Glempa - poinformował dzisiaj stołeczny ratusz.

W niedzielę od godz. 17.30 zostanie wyłączone z ruchu Krakowskie Przedmieście od kościoła św. Krzyża do Starego Miasta. W poniedziałek od godzin porannych będzie wyłączony z ruchu - z przeznaczeniem na parkowanie autokarów - jeden pas Wisłostrady (od strony Zamku Królewskiego) na odcinku pomiędzy mostami Gdańskim a Śląsko–Dąbrowskim.

 

Źródło: PAP,niezalezna.pl,Gazeta Polska Codziennie