Agnieszka Radwańska pokonała Włoszkę Robertę Vinci 6:4, 7:5 i awansowała do półfinału turnieju WTA na twardych kortach w Sydney. To siódmy wygrany w tym roku mecz polskiej tenisistki, w żadnym nie straciła nawet seta.
W Sydney w pierwszej rundzie - jako najwyżej rozstawiona - miała tzw. wolny los, a w drugiej wygrała z Japonką Kimiko Date-Krumm 6:4, 6:3. Po awansie do półfinału 23-letnia krakowianka zapewniła sobie 32 830 dolarów premii i 200 pkt do rankingu światowego.
Vinci 18 lutego skończy 30 lat. Na liście światowej jest 16. Jeszcze lepiej radzi sobie w deblu, gdyż otwiera ten ranking, wspólnej z rodaczką i partnerką Sarą Errani.
Wspomnień z rywalizacji z Polką nie ma jednak miłych. W środę przegrała po raz piąty. Radwańska zrewanżowała się jej za jedyną porażkę, poniesioną w ubiegłym roku w 4. rundzie wielkoszlemowego US Open, kiedy Vinci zwyciężyła 6:1, 6:4.
Najlepsza polska tenisistka rok zaczęła od zwycięstwa w zawodach w Auckland.
W sobotę w finale wygrała z Belgijką Yaninę Wickmayer 6:4, 6:4. To jej 11. taki sukces w karierze. Od poniedziałku w Melbourne będzie rywalizować w wielkoszlemowym Australian Open.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
gb
Wczytuję ocenę...