Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Jaki będzie finał sprawy Zdanowskiej?

Prawdopodobnie sprawa mandatu prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej skończy się w sądzie. Dotąd w takich sprawach stwierdzano wygaszenie mandatów samorządowców, mamy nadzieję, że teraz będzie tak samo - powiedział dziś szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.

Hanna Zdanowska
By Platforma Obywatelska RP from Polska - Konferencja BLIŻEJ LUDZI: kobiety - silny samorząd, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=36715706

Sasin był pytany dzisiaj w Polsat News, czy będzie chciał "wygaszenia" mandatu wybranej kolejny raz na prezydenta Łodzi Hanny Zdanowskiej, którą pod koniec września Sąd Okręgowy w Łodzi uznał za winną poświadczenia w 2008 r. nieprawdy w dokumentach, w celu uzyskania kredytu przez jej partnera i skazał na karę 20 tys. zł grzywny.

- To jest pytanie do wojewody, który musi podjąć w tej chwili decyzję

 - opowiedział Sasin zaznaczając, że jego zdaniem "prawo jest w tej sytuacji jednoznaczne" i obecnie wobec Zdanowskiej mają już zastosowanie przepisy ustawy o urzędnikach samorządowych. W związku z tym Zdanowska "mandatu objąć nie powinna".

Według Sasina "prawdopodobnie cała sprawa skończy się w sądzie, bo wiemy, że jest tu pewien spór prawny".

- NSA był dotąd w takich sprawach bezwzględny, stwierdzał wygaszenie mandatów samorządowców, mamy nadzieję, że teraz będzie tak samo. Bo nie ma takiego przełożenia, że jak ktoś jest popularny, to prawo go nie obowiązuje. Polska jest państwem równości wobec prawa i nawet bardzo popularny polityk czy celebryta podlega takim samym przepisom prawnym jak inni.

Odpowiadając na uwagi polityków opozycji Marcina Kierwińskiego (PO) i Marka Sawickiego (PSL), którzy twierdzili, że nie ma powodu, by Zdanowska nie objęła mandatu, Sasin zaznaczył, że gdyby to był kandydat z PiS, to pewnie zdanie polityków opozycji byłoby inne.

- Kruk krukowi oka nie wykole

 - zauważył.

Z kolei prezydencki minister Andrzej Dera był pytany o pomysł, by prezydent Andrzej Duda z własnej inicjatywy ułaskawił Zdanowską tak, by rozwiązać problem prawny prezydent Łodzi. Dera odpowiedział, że "nie jest wróżką" i że nie będzie się wypowiadał na temat sytuacji, szczególnie w momencie, gdy nikt nie zwrócił się do prezydenta z takim wnioskiem.

Hanna Zdanowska wygrała w pierwszej turze wybory na prezydenta Łodzi, zdobywając 70,22 proc. głosów. Drugie miejsce zajął kandydat Zjednoczonej Prawicy poseł PiS Waldemar Buda z poparciem 23,65 proc. głosów.

Zgodnie z kodeksem wyborczym Zdanowska mogła startować w wyborach, ale ustawa o pracownikach samorządowych zakazuje obejmowania urzędu osobom prawomocnie skazanym. W takim wypadku wojewoda może zawnioskować o wygaszenie jej mandatu. Zgodę na to musi wyrazić Rada Miejska. Jeśli rada się nie zgodzi, wojewoda rozporządzeniem zastępczym wygasza mandat. To rozporządzenie podlega zaskarżeniu najpierw do WSA, a później jest skarga kasacyjna do NSA. Orzeczenie NSA jest ostateczne.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Hanna Zdanowska #Łódź #Jacek Sasin #sprawa Zdanowskiej

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo