Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

„Gazeta Polska” o rosyjskim „śledztwie” smoleńskim. I manipulacji zdjęciami czarnych skrzynek

Ujawnione przez "Gazetę Polską" informacje nt. prawdopodobnej zamiany rejestratorów lotu Tu-154 przez Rosjan wywołały prawdziwą burzę. Ale na tym fałszerstwie skandal związany z rosyjskimi protokołami odnalezienia czarnych skrzynek się nie kończy. Okazuje się, że dołączona do nich dokumentacja fotograficzna jest całkowicie niewiarygodna - informuje "Gazeta Polska".

youtube.com/print screen

Jak dowiedziała się "GP", oba opisujące (znalezienie czarnych skrzynek) rosyjskie protokoły - zarówno popołudniowy, jak i wieczorny - "kryją jeszcze jedną tajemnicę".

Gazeta podaje, że chodzi o dołączoną do nich dokumentację fotograficzną, "którą eksperci podkomisji poddali gruntownej analizie (dziwne, że nie zrobiła tego prokuratura, od lat dysponująca owym materiałem)".

Płynące z niej wnioski zdumiewają. Przypomnijmy: chodzi o materiał zdjęciowy dotyczący odnalezienia najważniejszego materiału dowodowego w śledztwie - czytamy w tygodniku.

I tak: fotografie dołączone do protokołu popołudniowego, czyli opisującego oględziny czarnych skrzynek rozpoczęte po godzinie 14.30, to kopie dwudziestu zdjęć wklejonych w edytor tekstu i wydrukowanych. Jaką można mieć pewność, że przedstawiają one czynności z tego okresu? Niestety, nie możemy mieć żadnej. Gdy bowiem sprawdzi się dokumentację źródłową towarzyszącą tym kopiom fotografii, czyli pliki jpg - a dokładniej ich tzw. metadane (informacje o danym zdjęciu zapisane w pliku) - okazuje się, że daty wykonania tychże zdjęć... nie pokrywają się z datą oględzin. Same karty z kopiami fotografii także pozostawiają wiele do życzenia. W jednym miejscu brakuje bowiem trzech zdjęć, które Rosjanie po prostu z jakichś sobie tylko znanych względów usunęli, gdyż w kartach pozostały wyłącznie opisy obrazów - informuje "GP".

Jednym słowem: protokołom opisującym dokonane po godzinie 14.30 oględziny czarnych skrzynek nie towarzyszy żadna wiarygodna dokumentacja fotograficzna. Co więcej - ta, która jest, sprawia wrażenie wybrakowanej, wprowadzającej w błąd, a wręcz fałszywej

- podsumowuje gazeta.

Cały tekst w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska"

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Gazeta Polska #Smoleńsk #rejestratory lotu #zdjęcia czarnych skrzynek #Rosja #Polska #2kadencja

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo