Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Znamy kulisy odejścia radnej z Platformy. „Tak PO traktuje swoich ludzi, którzy zaczynają myśleć”

Na łamach portalu niezalezna.pl informowaliśmy już o decyzji byłej już radnej PO Jolanty Kasztelan, która po opuszczeniu Platformy Obywatelskiej zasiliła klubu radnych PiS i udzieliła poparcia kandydatowi Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patrykowi Jakiemu. W rozmowie z portalem niezalezna.pl szef klubu radnych PiS Cezary Jurkiewicz ujawnia kulisy związane z odejściem radnej z Platformy i zamieszaniem wokół jej osoby na sesji Rady Miasta.

twitter.com/PatrykJaki

Na konferencji prasowej zorganizowanej przed warszawskim ratuszem, radna Jolanta Kasztelan poinformowała, że opuszcza PO i przechodzi do klubu PiS.

- Jednym z najważniejszych powodów jest to, że nie mogę się zgodzić na Rafała Trzaskowskiego, który nie chce rozliczenia się ratusza z afery reprywatyzacyjnej - oświadczyła nawiązując do kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy.

Jak mówiła, innymi powodami jej odejścia z Platformy są: brak zgody na politykę PO oraz na nieustające atakowanie obozu rządzącego i rządu.

W rozmowie z portalem niezalezna.pl szef stołecznych radnych Prawa i Sprawiedliwości Cezary Jurkiewicz przybliża kulisy odejścia radnej Kasztelan z Platformy Obywatelskiej. Okazuje się, że sytuacja do samego końca była dość napięta.

CZYTAJ WIĘCEJ: Warszawska radna PO nie chce Trzaskowskiego za prezydenta! Przeszła do PiS i wsparła Jakiego!

- Myślę, że Platforma doczekała się odpowiedzi wobec swoich zachowań z poprzedniej sesji Rady Miasta. To, co się wydarzyło na sesji w czwartek, kiedy głosem przewodniczącego klubu radnych było powiedziane, że „teraz będziemy głosowali uchwałę”, którą „usuniemy radną Kasztelan” - będącą wówczas już radną niezależną - ze wszystkich komisji - to brzmiało w ten sposób, że nie pozwalamy radnej prowadzić działalności na podstawie wolnego mandatu radnego. W tym momencie wykluczono ją z prac wszystkich komisji i myślę, że dzisiejsza decyzja, to też jest tego następstwo. Ten proces pokazał, że każdy, kto się w tej chwili odważy mieć swój głos - tak jak miała radna, która wystąpiła jakiś czas temu z klubu PO i chciała być radną niezależną na początku – pokazano, jak traktuje Platforma swoich ludzi, którzy zaczynają myśleć. Pewnie podobne przypadki rółnież będą wiązały się z konsekwencjami tego typu - jak to, że usuną ze wszystkich komisji - ale myślę, że mamy do czynienia z w tej chwili tylko i wyłącznie z tonącym okrętem – mówi Cezary Jurkiewicz.

Pytany o to, czy za przykładem radnej Kasztelan mogą pójść inni stołeczni politycy PO Cezary Jurkiewicz podkreśla, że jest otwarty na wszelkie rozmowy.

- Zapraszam do rozmów wszystkich chętnych z klubu PO. Będziemy rozmawiali - jestem gotów. Zawsze byłem zdania, że warto rozmawiać. Zapraszam – mówi szef warszawskich radnych PiS.

Z kolei na Twitterze Piotr Guział  napisał, że w Radzie Warszawy jest „jeszcze co najmniej 9 osób, które są lub były gotowe opuścić szeregi tej partii”.

- Odwagi!  - zachęca Guział.

Pytany o to, co oznacza dla Rafała Trzaskowskiego sytuacja, w której nawet dawni koledzy i koleżanki z partii wycofują swoje poparcie dla jego kandydatury, Cezary Jurkiewicz podkreśla, że ostatnie doniesienia jednoznacznie wskazują, iż „kampania Patryka jakiego totalnie docisnęła Trzaskowskiego”.

- Te osoby, które podejmują taką decyzję mają w pamięci kampanię Bronisława Komorowskiego. Pamiętając to mają też wiedzę o tym, że może nie warto popierać kandydata, który co prawda startował z wysokiego C, jednak z każdym dniem coraz bardziej obniżał loty. Nawet badania sondażowe pokazują już zmieniające się trendy w tej kwestii. To jest tylko sygnał, ale też jednocześnie i potwierdzenie, że kampania Patryka Jakiego totalnie docisnęła pana Trzaskowskiego. Oni już nie potrafią sobie z tym poradzić. A idąc dalej, warto podkreślić, że Warszawiacy też widzą, z czym mamy do czynienia podczas spotkań z Patrykiem Jakim. Na spotkania wysyłane są osoby po to, żeby te spotkania rozbijać i zakłócać, ci sami, którzy wcześniej pojawiali się na miesięcznicach smoleńskich i również próbowali je zakłócać - to warto podkreślić. Mamy do czynienia ze swoistymi bojówkami i kandydat PO na prezydenta powinien się odciąć od tego, chyba, że to są rzeczywiście posłani przez niego ludzie, a tak niestety można wnioskować – mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl Cezary Jurkiewicz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bojówki PO dopuściły się perfidnej prowokacji podczas spotkania z Jakim? „Sprawdzamy to”
 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Rafał Trzaskowski #rada miasta #PO #radni #Platforma Obywatelska #Jolanta Kasztelan #Cezary Jurkiewicz #Patryk Jaki

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo