Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Grozi nam niebezpieczeństwo? Rosja i Białoruś rozpoczęły manewry przy polskiej granicy

Białorusko-rosyjskie manewry wojsk powietrznodesantowych oficjalnie rozpoczęły się pod Brześciem, przy granicy polsko-białoruskiej. Uczestniczy w nich dywizja pskowska - ta która brała udział w operacji na Krymie, zaanektowanym w 2014 roku przez Rosję.

mil.ru

Aktywna faza ćwiczeń będzie trwać od 10 do 12 kwietnia – poinformowało ministerstwo obrony w Mińsku. Manewry komandosów będą się odbywać na poligonie Briestskij.

Do Brześcia przybyli żołnierze z rosyjskiej 76. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej odznaczonej w 2014 r. Orderem Suworowa. Jest to najstarsza formacja wojsk powietrznodesantowych Rosji. Stacjonuje w Pskowie, stąd jej potoczne określenie - dywizja pskowska. Poszczególne jej oddziały i jednostki brały udział w pierwszej i drugiej wojnie czeczeńskiej, operacji w Kosowie, Gruzji, Armenii, Azerbejdżanie, Kirgistanie, Naddniestrzu, Osetii Płd. i Płn. oraz na Krymie.

Dowódcą 76. dywizji w lutym 2013 roku został Aleksiej Naumiec, który za operację na Krymie we wrześniu 2015 r. został objęty unijnymi sankcjami.

Ukraińskie media podawały, że 76. dywizja brała też udział w operacji na wschodzie Ukrainy. Jako pierwszy dowód na prawdopodobne uczestnictwo dywizji pskowskiej w walkach na Ukrainie ukraińskie media opisywały 20 sierpnia 2014 r. przechwycenie przez ukraińską armię bojowego wozu piechoty BMD-2 wraz z dokumentami i bronią wojskowych z 76. dywizji. Rosyjska strona odrzucała te doniesienia.

Ze strony białoruskiej w ćwiczeniach będą uczestniczyć oddziały 38. Brygady Desantowo-Szturmowej Sił Operacji Specjalnych.

Resort obrony nie podał liczebności wojsk zaangażowanych w manewry; poinformował natomiast, że ich scenariusz przewiduje strzelania bojowe i ćwiczenie desantu.

Podobne manewry z udziałem rosyjskich komandosów ze 106. Tulskiej Dywizji Powietrznodesantowej odbyły się na poligonie pod Brześciem w kwietniu ubiegłego roku. W sumie uczestniczyło w nich – według danych białoruskiego resortu obrony – około 500 żołnierzy z obu krajów i ponad 50 jednostek sprzętu wojskowego.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#manewry #Białoruś #Rosja

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo