Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

"G... to pana obchodzi". Poseł Sanocki tłumaczy się z tajemniczej podróży na Białoruś - AUDIO

"Gówno to pana obchodzi. Niech pan tak napisze. (…) może kochankę tam mam czy co, a czy ja mam się tłumaczyć panu, w jakim celu jeżdżę na Białoruś?" To fragment nagrania rozmowy dziennikarza "Gazety Polskiej" Piotra Nisztora z niezrzeszonym posłem Januszem Sanockim. Parlamentarzysta ten był przesłuchiwany przez ABW, która wypytywała go o jego związki z Rosją.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Sanocki był pytany przez ABW o swoje wyjazdy m.in. na Białoruś, relacje z innym posłem Sylwestrem Chruszczem, a także związki z podejrzanym o szpiegostwo na rzecz Rosji Mateuszem Piskorskim (Sanocki poręczył za niego po zatrzymaniu). Po przesłuchaniu poskarżył się ministrowi koordynatorowi ds. służb specjalnych Mariuszowi Kamińskiemu na przebieg przesłuchania.

Dziennikarz "GP" Piotr Nisztor próbował porozmawiać z Sanockim na ten temat. Oto fragment tej rozmowy:

Piotr Nisztor: Jest pan parlamentarzystą, ja jestem dziennikarzem i chciałbym zadać panu pytanie, pan jako poseł jeździł na Białoruś w jakim celu?
Poseł Janusz Sanocki: Gówno to pana obchodzi. Niech pan tak napisze. (…) może kochankę tam mam, czy co a czy ja mam się tłumaczyć panu w jakim celu jeżdżę na Białoruś. Czy Białoruś jest związana z czymś podejrzanym, z czego mam się tłumaczyć? Tak?
PN: Ale … ale panie pośle jest pan osobą …
JS: Panie Nisztor…
PN: Panie Sanocki, jest pan osobą publiczną, jest pan posłem i nie może pan do mnie w ten sposób się zwracać …
JS: Jak nie mogę?! Pan się pyta, czy jeździłem na Białoruś, jako poseł na Białoruś, w jakim celu. Czy wyjazd na Białoruś, proszę pana jest czymś z czego mam się tłumaczyć?! Niech mi pan wytłumaczy to
PN: No ale to dlaczego w takim razie ukrywa pan to? Skoro nie ma pan nic do ukrycia, to niech mi pan powie, w jakim celu był pan na Białorusi…
JS: Nie, nie! Niech pan nie będzie prymitywny. Prymitywny pan jest. Ja nic nie ukrywam. Ja tylko pana pytam, czy wyjazd do Białorusi jest rzeczą, z której trzeba się tłumaczyć? Niech mi pan odpowie! Czemu mi pan nie chce odpowiedzieć?!
 

POSŁUCHAJ:

Więcej w najbliższym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska"

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Janusz Sanocki #Białoruś

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo