Częstsze występowanie wzdęć, bólów brzucha, powiększenie obwodu w pasie czy utrata apetytu, mogą być objawami raka jajnika, dlatego warto je skonsultować również z ginekologiem – przypominali eksperci we wtorek w Warszawie na konferencji prasowej.
Zainaugurowano na niej III odsłonę Ogólnopolskiej Kampanii Społecznej Diagnostyka jajnika. W tym roku jej hasło brzmi: "Miłość? Pewnie! Ale zdrowie przede wszystkim!".
"Można powiedzieć, że rak jajnika jest śmiercionośnym nowotworem" – powiedział dr hab. Lubomir Bodnar z Kliniki Onkologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Z danych Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że w 2014 r. w Polsce zachorowało na niego 3700 kobiet, a 2700 zmarło z jego powodu. Jest to szósty pod względem częstości zachorowań nowotwór wśród pań i czwarta przyczyna ich zgonów z przyczyn nowotworowych.
Specjalista przypomniał, że wśród czynników mogących zwiększać ryzyko zachorowania na ten nowotwór wymienia się te, które zwiększają liczbę owulacji w okresie reprodukcyjnym kobiety, jak np. pierwsza miesiączka w młodszym wieku, menopauza w wieku późniejszym, bezdzietność, ale też długotrwała hormonalna stymulacja jajników i zabiegi związane z procedurą zapłodnienia in vitro. Są to jednak czynniki bardzo ogólne i trudno na ich podstawie oszacować ryzyko raja jajnika u danej pacjentki.
Prof. Aleksandra Jezela-Stanek, specjalista ds. genetyki klinicznej w Instytucie "Pomnik — Centrum Zdrowia Dziecka" podkreśliła, że dotychczas – mimo intensywnych prac – nie udało się opracować badań przesiewowych, które pozwoliłyby poprawić wykrywalność raka jajnika we wczesnych stadiach. Dlatego obecnie tylko do 30 proc. pacjentek z tym nowotworem ma stawiana diagnozę wcześnie, gdy szanse na wyleczenie są większe. U pozostałych 70 proc. rak ten jest wykrywany w stadiach bardzo zaawansowanych.
Wczesne wykrycie utrudnia m.in. to, że objawy raka jajnika są bardzo niespecyficzne i można je przypisać wielu innym schorzeniom. Są to m.in. objawy ze strony układu pokarmowego, jak wzdęcia, bóle brzucha, powiększenie obwodu pasa, zmniejszenie apetytu, ale też częste oddawanie moczu, krwawienie z odbytu, krwawienie z narządów rodnych po menopauzie. Te objawy są przez kobiety bardzo często bagatelizowane.
Tymczasem z badań prowadzonych w USA i w Europie wynika, że znaczna część kobiet z rakiem jajnika odczuwała te objawy przynajmniej 6 miesięcy wcześniej w sposób okresowy, nawrotowy - nawet do 12 razy w miesiącu.
"Dlatego jeśli jeżeli takie objawy się pojawią i utrzymują lub nawracają warto zgłosić się po poradę – do lekarza POZ lub do ginekologa. Tu też ważną rolę do odegrania mają mężczyźni, którzy powinni dopingować swoje partnerki, by szły do lekarza i wyjaśniały wszelkie problemy zdrowotne"
– powiedział dr Bodnar.
Eksperci zaznaczyli, że u pewnej grupy kobiet konieczne jest wykonywanie badań genetycznych, które mogą pomóc w oszacowaniu ryzyka raka jajnika i podjęciu działań profilaktycznych. "Jest to grupa pań, u których w rodzinie występowały często przypadki raka piersi, raka jajnika" – powiedział dr Bodnar. U tych kobiet ryzyko zachorowania na raka jajnika jest istotnie wyższe, a główną rolę w jego rozwoju odgrywają czynniki genetyczne.