Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Gospodarka morska potrzebuje pracowników

Gospodarka morska potrzebuje pracowników. „Wszystkie zawody związane z tym sektorem na Pomorzu od lat są deficytowe i ten deficyt się pogłębia”- oceniła dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. Tylko stocznia Crist każdego roku musi zatrudnić 100-150 osób.

martinaH79

Podczas debaty na temat obecnych i przyszłych wyzwań w zakresie kształcenia kadr dla przemysłów morskich w środę, w ostatnim dniu targów Baltexpo w Gdańsku, Maciej Matczak z Akademii Morskiej w Gdyni powiedział, że wraz z marynarzami w branży morskiej zatrudnionych jest ok. 135 tys. osób, co w skali kraju w 2015 r. stanowiło 0,7 proc. wszystkich zatrudnionych, a w województwach: pomorskim i zachodniopomorskim – stanowiło ok. 10 proc.

Najwięcej osób pracuje w stoczniach i w przetwórstwie ryb. „Sektor rozwija się i potrzebuje coraz więcej pracowników” – mówił.

Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku (WUP), Joanna Witkowska powiedziała, że szeroko pojęta gospodarka morska potrzebuje wszystkich specjalistów, głównie w zawodach monter kadłubów i spawacz.

„Wszystkie zawody związane z gospodarką morską na Pomorzu od lat są deficytowe i ten deficyt się pogłębia”

– podkreśliła. Zaznaczyła, że pracowników poszukują pracodawcy nie tylko z kraju, ale też np. z Norwegii i Finlandii.

Oceniła, że sytuację mogłaby zmienić poprawa warunków pracy i płacy. „Problemem jest nierównowaga pomiędzy popytem a podażą, czego pracodawcy ciągle nie rozumieją” – dodała. Nie ma wątpliwości, że „niedobory na rynku pracy będą coraz większe”. Zwróciła uwagę, że „dysonans pomiędzy oczekiwaniami pracodawców a umiejętnościami poszukujących pracy jest ogromny”. Oceniła, że w zakresie szkolnictwa zawodowego jest „wiele do zrobienia”.

Pełnomocnik zarządu stoczni Crist SA, Zdzisław Bahyrycz powiedział, że co roku stocznia musi zatrudnić ok. 100-150 osób, a był taki okres, że chciała zatrudnić 500 osób. „Crist, jako stocznia produkcyjna, potrzebuje wykształconych, wykwalifikowanych pracowników, którzy będą bezpośrednio uczestniczyć w procesie produkcyjnym” – wyjaśnił. Przyznał, że znalezienie pracowników „nie jest łatwe”.

Ocenił, że generalnie absolwenci szkół zawodowych są przygotowani do pracy chociaż uczniowie powinni mieć jednak więcej zajęć praktycznych, np. w stoczni. Powiedział, że obecnie uczniowie mają w tygodniu jeden, siedmiogodzinny dzień praktyk zawodowych. „To wszystko nie przekracza 150-180 godz. w skali roku” – dodał.

Ocenił, że korzystniejszy dla firm mógłby być system kształcenia dualnego (połączenie nauki teoretycznej z praktyczną nauką zawodu). Wyjaśnił, że uczniowie mogliby mieć zamiennie lekcje i praktyki po dwa tygodnie.

Powiedział, że stocznia zachęca do podjęcia pracy m.in. stypendiami po sto zł miesięcznie dla uczniów, którzy są lepsi niż przeciętni.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#gospodarka morska #praca

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo