W przyszłym tygodniu w Hamburgu odbędzie się szczyt 20 najpotężniejszych gospodarczo państw świata – G20. Na szczyt ów przyjedzie również nowy prezydent USA. Zanim jednak spotka się z szefami krajów G20, zawita do Polski na spotkanie państw Międzymorza.
To ważne i symboliczne wydarzenie: Polska jest organizatorem współpracy regionalnej krajów położonych między trzema morzami, w przeszłości często walczących z rosyjską lub niemiecką dominacją. Warszawa stara się dziś nadać ramy polityczne współpracy, która opłaca się każdemu z tych 11 państw. Dzięki temu wzrasta znaczenie Rzeczypospolitej w relacjach i z USA, i z największymi rozgrywającymi w Europie. Niemiecka prasa nerwowo zareagowała na zapowiadaną wizytę Donalda Trumpa w Polsce i kolejną formę zbliżenia naszego kraju z USA. Chciałoby się rzec: uderz w stół, a nożyce się odezwą. Cóż, od dziś nasi bliżsi i dalsi sąsiedzi będą musieli się przyzwyczaić, że współpraca regionalna z naszym istotnym udziałem i szczególne relacje z Białym Domem to nowe atuty Polski. A co do wizyty Donalda Trumpa w Warszawie: energetyka, wojska USA w naszym kraju, Smoleńsk – to pożądane tematy rozmów. I wspólnych działań.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#Donald Trump #USA #Polska
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Ryszard Czarnecki
Wczytuję ocenę...