Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

To wiele wyjaśnia. Warto wiedzieć, kto chce „uchodźców” w Europie

Wczoraj i dziś światowe media obiegła informacja, że w Hiszpanii zorganizowano demonstrację, na której obywatele tego kraju domagali się przyjęcia większej liczby tzw. uchodźców.

By Irish Defence Forces CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41045858
Wczoraj i dziś światowe media obiegła informacja, że w Hiszpanii zorganizowano demonstrację, na której obywatele tego kraju domagali się przyjęcia większej liczby tzw. uchodźców. Nie podano jednak najciekawszego – manifestację przygotowała m.in. znana z proputinowskich i prorosyjskich sympatii lewicowa partia Podemos.

Protesty zaczęto organizować już 9 czerwca. Na portalu CasoAislado.com pojawił się wtedy apel Pablo Iglesiasa, założyciela Podemos, w którym polityk nawoływał obywateli do licznego przybycia na protest „dla uchodźców” w Madrycie. „Hiszpania musi przyjąć więcej uchodźców. Zorganizujmy wielką demonstrację” – czytamy w tekście.

Sam portal CasoAislado.com określa się jako związany z polityką, społeczeństwem i imigracją, który walczy z manipulacją. Wieść o wydarzeniu przesyłano za pomocą mediów społecznościowych.

W oświadczeniu partia wezwała też rząd do przyjęcia wymaganej liczby uchodźców i zagwarantowania im podstawowych praw. Utworzone w 2014 r. skrajnie lewicowe i antyestablishmentowe Podemos jest trzecią co do wielkości partią w hiszpańskim parlamencie. W wyborach parlamentarnych w grudniu 2015 r. ugrupowanie zdobyło 20,65 proc. głosów. Pięciu reprezentantów ugrupowania zasiada również w Parlamencie Europejskim.

Członkowie partii wielokrotnie podkreślali jak ważne dla Hiszpanii powinny być relacje z Rosją. We wrześniu ub.r. portal The DiplomatInSpain.com informował, że w przypadku zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich Hiszpania powinna ustanowić autonomiczną wobec reszty Unii Europejskiej relację z Rosją.

Po upadku Związku Sowieckiego, NATO przestało spełniać swoją funkcję. Rozumiemy zobowiązania międzynarodowe, ale uważamy też, że Europa zasługuje na lepszą i niezależną od Stanów Zjednoczonych współpracę militarną

– mówił wówczas Iglesias.

Czytaj też: Polska i dziesięć innych państw Europy. Tam nie przyjęto ani jednego uchodźcy

Liderzy ugrupowania mówili również, że ekspansja Unii Europejskiej na wschód jest dowodem na głęboką zależność Europy od amerykańskich interesów geopolitycznych.

Ten pogląd jest dla Kremla pewnym rodzajem doktryny Monroe

– uważają eksperci z think-tanku European Council of Foreign Relations.

Na początku tego roku międzynarodowe media podały, że kryzys uchodźczy jest celową zagrywką zorganizowaną przez Kreml, która ma na celu zdestabilizowanie sytuacji w UE. W marcu brytyjski „The Independent” informował, że Rosja z premedytacją kolportuje fałszywe informacje w mediach odnośnie migrantów. 

Do tej pory Hiszpania przyjęła mniej niż 10 proc. obiecanej we wrześniu 2016 liczby „uchodźców”. Osiedliło się tam 1304 migrantów, chociaż rząd Mariano Rajoya zobowiązał się do przyjęcia ponad 17 tys. w większości przebywających w obozach w Grecji, Włoszech, Turcji oraz Libii.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Kreml #Moskwa #uchodźcy #Hiszpania

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Małgorzata Krakowska
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo